Pokaz swa opalenizne: KONKURS #2
Druga edycja naszego konkursu na starcie. Najlepszy moment? Oczywiście pierwsze dni szkoły. I choć w szkolnej ławie siedziałyśmy dobrych kilka lat temu, to właśnie wrzesień przynosi odrobinę zadumy.
Druga edycja naszego konkursu na starcie. Najlepszy moment? Oczywiście pierwsze dni szkoły. I choć w szkolnej ławie siedziałyśmy dobrych kilka lat temu, to właśnie wrzesień przynosi odrobinę zadumy.
Jak my lubimy takie akcje! Dla młodych, kreatywnych, głodnych nieszablonowych sposobów na spędzanie czasu w przestrzeni miejskiej. Zawsze i z ogromną przyjemnością, odkąd istnieje ten blog, starałyśmy się info o takich właśnie inicjatywach przemycać do naszych postów.
Hola hola! Dzisiaj przygotowałyśmy zupełnie nieszablonowy post. Zamiast pokazywać siebie, kosmetyki czy imprezy, zaprosimy Was… do naszych domów. Chcecie zobaczyć ten kawałek rzeczywistości, gdzie powstają blessowe posty i trwają narady nad zawojowaniem kosmosu?
WYNIKI KONKURSU: Nie wiem jak to zrobiliście, ale zgłosiło się na blogu (niestety facebookowych zgłoszeń nie liczyłyśmy, bo były nieregulaminowe) równiutko 100 osób.
[Lena] Choć zdaje się to niemożliwe, to niechęć do stawania przed obiektywem trwa. Ciągle. Potrafię „schować się w sobie” i nawet nie próbować dobrze bawić przy robieniu fotek.
Bless the Mess skończył 18 miesięcy, a my wciąż nie możemy uwierzyć, że są na tym świecie ludzie, którzy nie pod karabinem, bez przymusu i widma wtrącenia do więzienia CIA, czytają naszego bloga albo są z nami na Fejsie, czy od niedawna Instagramie.
Wakacje za pasem, pogoda skutecznie nie daje o tym zapomnieć. Jupi! Nie pozostaje nam nic innego jak szykować swoje letnie torby, plażowe ręczniki i wygodne japonki i szukać wytchnienia na plażach.
Kochani! Ponad 110 zgłoszeń – tyle trafiło na naszą skrzynkę e-mailową zdjęć i opisów tego, co nosicie w torebkach i bez czego nie wybrałybyście się na ważne spotkanie.
W głębokich otmętach lat 90tych (czyli mniej więcej w czasie, gdy jako podlotki oglądaliśmy na niemieckiej Vivie hiciory typu „Here comes the sun”
Uwaga! KONKURS ZAKOŃCZONY! WYNIKI DOSTĘPNE TU: http://lenalona.blogspot.com/2013/06/wyniki-konkursu-cleanic-deo.html Kochani! Zapraszamy Was do konkursu Twój świat w torebce, czyli bez czego nie wyjdziesz na ważne dla Ciebie spotkanie. Podzielcie się zdjęciami zawartości swoich torebek by wygrać kopertówkę Michaela Korsa, okulary Ray Ban i ślicznego iPoda, a także zestawy kosmetyków od Cleanic, producenta dezodorantów w chusteczkach Cleanic Deo [więcej KLIK] –