To absolutnie nie jest tak, że tej jesieni chodzę wyłącznie w kozakach za kolano. Choć, może troszkę? Niedawno wspominałam, że to buty stworzone dla mnie. I choć lubię zestawiać je z nieco bardziej eleganckimi ubraniami (ponczo, kobieca sukienka, spódnica w kwiaty), to najlepiej czuję się w wersji z szortami lub skórzaną spódnicą. A jeśli całość ma barwę czarną, to jesteśmy w domu.
Skoro jesień jest łaskawa i daje nam możliwość łączenia letniej garderoby z tymi przeznaczonymi na chłodniejsze dni, to korzystam z tej możliwości bez ograniczeń. Tak na przekór – jeszcze tyle ziemnych miesięcy przed nami. W płaszczach, ciepłych szalikach, w wielowarstwowych stylizacjach… To ja jeszcze chwilkę mam ochotę pobyć Włóczykijem w czerni.
Ten post kończy naszą tygodniową zabawę #5Dni5Stylizacji. To nasz pomysł na powrót do blogowania bardziej szafiarskiego, od którego wszystko się zaczęło. Jeśli macie ochotę zerknąć na stylizację z golfem, ponczo, z paryską ikrą i w stylu szkolnym, zapraszamy. Jesteśmy ciekawe, czy taka forma powrotu do przeszłości sprawiła Wam tak dużo frajdy jak nam.
szorty mishmash / kapelusz Stradivarius / sweter Zara / buty Zalando Even&Odd / torba Reserved /