We’re back!!! Umęczone zwiedzaniem w szaleńczym tempie, wkręcone w styl Camden Town, zakochane w miejscowym piwie ale oraz uprzejmości tubylców (no bo taki to dziwny kraj, że nawet narkomani z dzielni uprzejmi, a żebracy brzmią jak poeci), obkupione w nieprzyzwoicie tanie bluzki i biżuty, zdziwione ilością polskich produktów w sklepach i oczarowane parkowymi wiewiórkami.
W ciągu następnego tygodnia postaramy się pokazać jak najwięcej smaczków z naszej wyprawy, a dziś mamy mały dowód na to, że nawet w permanentnej szarówce widzimy Londyn jako multikolorowe, inspirujące miejsce. Oto my, Londyn i kolorowe klimaty. To jak, mamy szansę zrobić karierę w Bollywood?
London Trip from lena lona on Vimeo.
welcome back! <3 <3 <3
haha ten filmik Wam się udał:*
jak kolorowo 😀
zazdroszczę wyjazdu! ja póki co nie mam co liczyć na jakiekolwiek wyjazdy poza: Wrocław-dom, dom-Wrocław 😀
pozdrawiam:)
Niezły ten trip 😉
ja do Londynu muszę w przyszłym roku koniecznie 😉 jestem cichą wielbicielką Wysp.
Ja do Londymu wybieram się jakieś 3 czy 4 lata i nie mogę dotrzeć. Co ciekawsze do Paryża mam chyba niecałe 400km i też nie mogę dotrzeć.
Pozdarwiam
Uwielbiam Camden i jego niepowtarzalny klimat!!!Zawsze jak jestem w Londynie to nieodłączny element wycieczki 😉
Bollywood stoi przed Wami otworem 🙂
bardzo fajny pomysł z tym filmikiem! 🙂 Czekamy z niecierpliwością na zdjęcia 🙂
Fajny filmik 🙂
Ale jaja ! nie odbierzcie mnie źle ale mi się bardziej ten film skojarzył z jakąś ponarkotykową wizją , chociaż wersja – bollywood – też jest ok 🙂 cieszę się, że wróciłyście 😉
hehe, niezłe jesteście, niezłe 😉
Bollywood juz jest Wasze:))) jestescie super!! pa
niesamowita muzyka, świetny jest ten filmik