Bioderma to jedna z niewielu marek kosmetyków aptecznych, którą mogę polecać w ciemno. Zwłaszcza serię Sebium, którą uważam za najlepszą apteczną kurację do mieszanej cery oraz płyn micelarny Sensibio (na pewno go zresztą znacie, bo to zdecydowany faworyt demakijażowy większości użytkowniczek płynów z micelami). Do tej dwójki hitów by Bioderma dołącza teraz trzeci – najjaśniejsza gwiazda serii Hydrabio – nawadniające serum do twarzy.
Jego dokładna nazwa to Skoncentrowane serum intensywnie nawilżające Hydrabio do skóry bardzo odwodnionej i wrażliwej. I ta nazwa faktycznie wiele mówi o produkcie, zamkniętym w niepozornym flakoniku z pompką (choć zestaw, który dostałam do testów od Bioderma Poland wcale niepozorny nie był, bo zapakowany dodatkowo w śliczny karton, który widzicie na zdjęciach z dołączonymi próbkami kremów z gamy Hydrabio oraz katalogiem produktów marki). Lekka, nielepiąca się konsystencja żelu znakomicie sprawdzi się na cerze młodej, nawet tłustej (nie pozostawia błyszczącej warstwy i można go stosować samodzielnie, bez nakładania kremu), a dla skóry suchej czy dojrzałej to świetna baza pod odżywczy krem (np. cudowny miodowy eliksir L’Oreal, o którym Lena pisała TUTAJ). Ale po kolei.
Serum w składzie (ach nie napisałam o cenie, kosztuje ok. 60-65 zł) ma opatentowany kompleks Aquagenium, który przywraca skórze naturalną zdolność nawilżenia i zwiększa szczelność naskórka. Według producenta skóra po jego zastosowaniu zyskuje natychmiastowe nawilżenie, jest rozświetlona, odzyskuje miękkość i komfort. Po miesiącu stosowania specyfiku mogę tylko przyklasnąć tym opisom. Serum stosuję rano i wieczorem (rano samodzielnie, wieczorem pod olejek nawilżająco-regulujący Dr. Hauski). I faktycznie widzę różnicę. Nie mam już porannego uczucia ściągnięcia skóry po myciu twarzy, buzia sprawia wrażenie gładszej i na pewno jest lepiej nawodniona. To czuję. Nie zauważyłam natomiast rozświetlania. Jeśli macie możliwość, warto go przetestować.
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=27264311
używane ciuszki na sprzedaż – tanio!!
Zapraszam:)
piekny kwiatek 🙂
Miałam krem z tej serii. Nawet dwa razy i jest znakomity. Jeden z najlepszych nawilżaczy. Chyba ponownie go kupię.
Bioderma to naprawdę dobra marka. Też się jeszcze nie nacięłam, Pozdrawiam Kinga.
Bardzo lubię to serum,miałam:)
oo coś ciekawego, chyba kupię 😉
zapraszam.
też uzywałam kremy Hydrabio i bardzo go chwalę!
Ciekawe, wybieram sie do sklepu w takim razie 😛
Sara, Bioderma jest tylko w aptekach 🙂 kocham ich micele i Matricium – właśnie znowu robię kurację 🙂
hmmmm brzmi faktycznie fajnie!
Great!!!
o bardzo fajnie sie zapowiada – uwielbiam jak kosmetyki maja pompke – ulatwia to ich uzywanie -no i tak higieniczniej jest:))) pozdrawiam