Ponczo

W klasycznym ponczo wyglądam jak Buka. Zresztą… choć bardzo mi się podoba i chciałam kupić, zanim się ogarnęłam, już trzeba było wyjąć z szafy prawdziwie ciepłe płaszcze i kurtki. Więc marzenia o wielkim kocu odłożyłam na bliżej nieokreśloną przyszłość. A tu proszę, zupełnie przypadkowo odkryłam coś, co w sumie powinno samo przyjść do głowy – jeśli zima to i ponczo powinno być zimowe. Czyli bardziej jak szalik niż chusta. I takie rozwiązanie – made by Solar, możecie oglądać dziś na blogu w klasycznym zestawie odziennym, z dopasowanymi jeansami (wysoki stan!), kraciastą koszulą z łataami i kapeluszem. Niezobowiązująco bardzo, wygodnie i absolutnie w moim ulubionym, klasycznym męsko-damskim stylu.

Koszula Kastor | jeansy For | ponczo, rękawiczki Solar | botki Asos | okulary Dior | torebka Gabor | paznokcie Opi by Mazur