Jak urządzić Toskanię w łazience: kosmetyki Nesti Dante
To jest post dla wszystkich, którzy tęsknią za wakacjami. Słońcem. Dolce far niente. Dla tych, którzy widząc ciemność o 16.00 myślą o kąpieli przy świecach w wannie pełnej piany.
To jest post dla wszystkich, którzy tęsknią za wakacjami. Słońcem. Dolce far niente. Dla tych, którzy widząc ciemność o 16.00 myślą o kąpieli przy świecach w wannie pełnej piany.
Cześć, porozmawiamy dzisiaj o ciele. I o kompleksach, i o syndromie Kubusia Puchatka. Myślę, że warto bo przeczuwam, że wiele z nas miewa bardzo “nierówny” stosunek do swego ciała.
Nasz przepis na idealny zabieg na ciało, który można łatwo zrobić w domu? Peelingi! Pachnące jak letnie drinki, świeże owoce lub trawa cytrynowa, pełne kryształków cukru, soli, naturalnych (kokosowych) drobinek masujących i odżywczych olejków.
Nareszcie! Coraz więcej słońca za oknem i przeczucie, że to już naprawdę wiosna. Zmiana klimatu na cieplejszy to najlepszy bodziec do zadbania o siebie.
Kochamy kawę! Puszysta mleczna pianka i kawowy napar to jeden z głównych bohaterów naszego Instagrama. I nie ma się co dziwić –
Kompletne zaskoczenie. Zapach, na który kompletnie nie zwróciłabym uwagi w perfumerii, którym nie ekscytuje się blogosfera, o który nie toczą się wojny na wizażu, nie opowiadają o nim celebrytki, nie wałkują nim mózgu magazyny i telewizje.