#naczarno
Wiecie, że dostałam naganę za ową stylówkę? Że powinno być bardziej dopasowane, podkreślając kształty, zwłaszcza talię. Zupełnie się zgadzam. Mniej ciężkie buty –
Wiecie, że dostałam naganę za ową stylówkę? Że powinno być bardziej dopasowane, podkreślając kształty, zwłaszcza talię. Zupełnie się zgadzam. Mniej ciężkie buty –
Wiosenne szaleństwo dopadło i nas! Czujemy, że zimowe płaszcze trzeba bardzo głęboko zakopać w odmętach szaf. Wiosna to moja ulubiona pora roku – rozpieszcza słońcem, ale nie przesadza.
Pantera, kapelusz, szorty, duża kreska na powiece i barokowa biżuteria. Mniej więcej tak widzę Siennę Miller, jedną z moich ukochanic modowych, która do perfekcji przerobiła i przystosowała do swoich potrzeb i upodobań styl boho.
Oj odzywa się moja srocza natura – błyskotki, błysk w ogóle, nie odstrasza mnie ani przez moment. Dlatego wykorzystałam naturalną skłonność do niebieskości, by pobawić się trochę różnymi odmianami owej połyskliwości.
„Jeśli kiedyś wybierzesz się do San Francisco, upewnij się, że wpiąłeś we włosy kwiaty. Jeśli pojedziesz do San Francisco, pewnie spotkasz tam słodkich ludzi…”.Ta melodia przychodzi mi do głowy, kiedy patrzę na efekt w postaci zdjęć.
Słońce rozszalało się na dobre i choć zima ani myśli na razie nas opuścić (nadal jest -5 w nocy!), mam ją w nosie.