London Trip [Invitation]
We’re back!!! Umęczone zwiedzaniem w szaleńczym tempie, wkręcone w styl Camden Town, zakochane w miejscowym piwie ale oraz uprzejmości tubylców (no bo taki to dziwny kraj, że nawet narkomani z dzielni uprzejmi, a żebracy brzmią jak poeci), obkupione w nieprzyzwoicie tanie bluzki i biżuty, zdziwione ilością polskich produktów w sklepach i oczarowane parkowymi wiewiórkami.