No PEGs, no silicones, just nature!
Zaczynamy się podejrzewać o prawdziwą tołpomanię. I nie mamy doprawdy pojęcia, czy polski producent ekokosmetyków ma pojęcie, jak wielkie i zagorzałe fanki jego kosmetyków tworzą co jakiś czas tołpowe posty na „Bless the Mess”