Oops, I did it… Kupiłam ShinyBox! Czy jest lepszy od beGlossy?
Taki jestem double agent! I czuję się trochę jak James Bond, trochę Mata Hari, bo wszak od ponad roku jesteśmy obie z Leną totalnie wierne beGlossy i żadnych innych pudełeczek nigdy przenigdy nie zamawiałyśmy.