Ulubieńcy sierpnia: Bobbi Brown, Eisenberg, MAC, Huda Beauty
Nie lubię końca wakacji, końca urlopu, a nawet końca tygodnia (no kto lubi niedzielę, nie?). Ale mam za to doskonałą gromadę ulubieńców ostatnich tygodni.
Nie lubię końca wakacji, końca urlopu, a nawet końca tygodnia (no kto lubi niedzielę, nie?). Ale mam za to doskonałą gromadę ulubieńców ostatnich tygodni.
Ostatni miesiąc wakacji upłynął nam pod znakiem ogromu pracy, ale też kilkudniowego wypoczynku. Dlatego większość ukochanych kosmetyków ma rozmiar podróżny. Z powodzeniem używam ich także we wrześniu, podczas urlopu w malowniczej Kavarnie, skąd zresztą piszę ten post (na iPadzie, także bez literówek się pewnie nie obejdzie).