Ulubieńcy lipca vol.1
Mamy nosa do świetnych kosmetyków! Rakiety, petardy, niby ulubieńcy miesiąca, a mocni jak hity dekady. Czego nie tkniemy, okazuje się sztabką złota.
Mamy nosa do świetnych kosmetyków! Rakiety, petardy, niby ulubieńcy miesiąca, a mocni jak hity dekady. Czego nie tkniemy, okazuje się sztabką złota.
Taki jestem double agent! I czuję się trochę jak James Bond, trochę Mata Hari, bo wszak od ponad roku jesteśmy obie z Leną totalnie wierne beGlossy i żadnych innych pudełeczek nigdy przenigdy nie zamawiałyśmy.
Oj dawno nie miałyśmy takiego ubawu z pudełkowych odkryć. Bo w sierpniu GlossyBox zaskoczył nowinkami kosmetycznymi o dziwnych konsystencjach, aplikatorach, w zabawnych opakowaniach.