Ulubieńcy pielęgnacyjni 2022. Plus gadżety i świetny zabieg

Jakie są najlepsze kosmetyki 2022 do pielęgnacji? Jednym słowem – niezbędne! Miniony rok obfitował w sporo nowości, ale i powrót do sprawdzonych, sprzyjających mojej cerze suchej z mieszaną strefą T, produktów. Nie będę przedłużać, i czym prędzej zabieram Was do ulubieńców kosmetycznych 2022.

Jedziemy!

ulubiency pielegnacji 2022


Marka roku


Wydaje mi się, że nie będzie tutaj zaskoczenia, jeśli śledzicie nasz instagram. Bo moją marką 2022 została Pariens, czyli polska firma stworzona przez Gosię Smelcerz. Przez miniony rok przetestowałam wszystkie produkty, poznałam bieżące nowości i zdenkowałam kilka opakowań tych samych kosmetyków (krem pod oczy, krem nocny Sleeping Treatment, Wonder Face Serum).

I jestem zachwycona! Bo w dostajemy naprawdę luksusowe formuły napakowane świetnymi składnikami, które działają. I tak jak np. krem po oczy – są niezwykle unikalne.

marka roku 2022 Pariens

Daje całej marce Pariens ogromną okejkę i doceniam również naprawdę przystępne ceny, również w kontekście małej polskiej firmy, jakości opakowań i dbałości o detale oraz opinię klientów. Jestem pewna, że gdyby kosmetyki Gosi trafiły na zagraniczne półki, stałaby się milionerką! Trzymam kciuki za rozwój Pariens, czekam na kolejne nowości i z przyjemnością używam całego setu marki.


Tonik / Serum / Krem


W kwestii toniku, chyba muszę oddać palmę pierwszeństwa staremu i sprawdzonemu ulubieńcowi – prebiotycznemu tonikowi Skintra. Chwaliłam go w wakacje, ale bez wahania mogę powiedzieć, że ze wszystkich esencji i toników, które użyłam w tym roku – właśnie on jest najlepszy. Gigantyczne nawilżenie, ukojenie podrażnionej skóry, odpoczynek, plasterek i morze łagodności.

Polecam do każdego rodzaju cery, bo jest na tyle treściwy, że cera mieszana/tłusta może traktować go jako serum.
najlepsze kosmetyki 2022 skora sucha

W kategorii serum, pojawiły się dwa produkty, po które sięgałam nie tylko najchętniej, ale i najczęściej. Serum ceramidowe Bielenda Professional Supremelab, które miało premierę w minionym roku „towarzyszyło mi” przez trzy buteleczki. I śmiało mogę zaliczyć go do naprawdę udanego poszerzenia linii regenerującej marki. Odbudowa i ochrona bariery hydrolipiwodwej, a przy tym naprawdę delikatna formuła.

Teraz usiądziecie z wrażenia. Bo mój drugi ulubieniec z kategorii serum, to dokładnie ten sam kolega co w zeszłym roku. Nie kto inny, jak emu-żel od BasicLab, czyli prawdziwa bomba nawilżająca. Był ze mną w Stanach, towarzyszył przy zabiegach, ratował po wpadkach z nowościami. Możecie mi uwierzyć – serum nawilżające, to u mnie podstawa pielęgnacji i znika w mgnieniu oka. Było kilka fajnych, ale żadne nie tak dobre jak emu-żel z ceramidami, aminokwasami, ektoiną.

najlepsze serum 2022

Jeśli zaś chodzi o kremy, to nie było prosto. Kandydatów miałam sporo, ale po namyślę uznałam, że to właśnie Toleriane Dermallergo La Roche-Posay zrobił dokładnie to, czego oczekiwałam. Koił, mocno nawilżał i doskonale domykał moją kanapkową rutynę pielęgnacyjną. Uwielbiam go również za to, że mimo naprawdę solidnego otulenie, wchłania się błyskawicznie i jest leciutki.

W minionym roku zdecydowanie bardziej sprawdziły mi się kremy kojące i odbudowujące, niż te napakowane składnikami aktywnymi. Dlaczego? Bo te wybierałam głównie w rutynie #SkinCycling, czyli jako etap wieczornej pielęgnacji wyłącznie z retinalem.

najlepszy krem cera sucha


Składniki aktywne: retinal


A skoro o retinalu mowa, to u mnie pojawiają się dwaj faworyci. I tu zacznę od jednego produktu, który czeka w kolejce i żałuje, że nie udało mi się go przetestować, czyli serum z retinolem PureByClochee stworzone z Izą Skórką. Jeszcze przyjdzie czas.

Ale zacznę również od produktu, który powstał jako element współpracy marki Ph.Docotor i influencerki, ale przede wszystkim naukowa, Ani Sienkiewicz. Mowa oczywiście o RetinALL in One, czyli doskonałej formule, które nie tylko działa, ale i nie podrażnia. Wspólnie z marką Ania stworzyła produkt o wyjątkowej skuteczności, który może wprowadzić laik, jak i zahartowany użytkownik retinoidów. Nie dziwię się wcale, że u Ilo również umieściła go w swoich faworytach roku w rolce.

najlepszy kosmetyk z retinalem

Mój drugi faworyt retinalowy, to Krem Aktywnie Stymulujący z serii Aminins od BasicLab. Gdyby ktoś zapytał, który z tej dwójki nada się bardziej dla kogoś, kto ma małe doświadczenie lub dopiero buduje swoją rutynę i uczy się słuchać potrzeb skóry, to właśnie poleciłabym krem Aminis na noc.

Dlaczego? Bo jest łatwy w obsłudze, można prosto dołożyć go do codziennej rutyny, zawiera mnóstwo składników wspomagających budowanie tolerancji na retinal. Jednym słowem – możecie nawet dołożyć krem z retinalem, i w ogóle o tym nie myśleć. Nie sądzę również, by pojawiły się jakiekolwiek podrażnienia.


Rodzina SPF


Co tu dużo mówić, w tamtym roku przeszło przez moje ręce bardzo dużo dobrych i świetnych SPF. To super. Bo oznacza, że ochrona przeciwsłoneczna staje się oczywisty elementem rutyny. Wybrałam 4 faworytów, i w żołnierskich słowach opowiem dlaczego to oni:

najlepsze spf 2022


Oczyszczanie i gadżety


Jeżeli seria do oczyszczania, to koniecznie musicie zwrócić uwagę na lekki balsam do demakijażu oraz galaretkę micelarną z serii Clean Comfort Bielenda Professional SupremelabTo moi faworyci po wielu miesiącach stosowania linii. Intuicyjni, szybcy i naprawdę skuteczni. Dobre oczyszczanie, to pierwszy krok do pozbycia się wszystkich problemów z jakimi boryka się nasza skóra. Róbmy to dobrze!

ulubiency 2022

Wśród gadżetów niezmiennie królują u mnie rękawice do zmywania mejkapu od Glov. To wieloletni związek, który nadal jest niesamowicie owocny. Zwłaszcza, że mogę ich używać wyłącznie z samą wodą, albo z olejkiem czy pianką do mycia. Dobrze sprawdzają się przy usuwaniu maseczek.

Kolejny gadżet, który sprawił mi ogromną frajdę i wyraźnie wspomagał aplikację kosmetyków, to roller Easy Cool. Wsadzamy go do lodówki i w chwili złego nastroju  – masujemy. Świetnie sunie, nawet po wielu miesiącach stosowania, pomaga nawilżyć skórę i zmniejsza opuchliznę. Wraz z maską z płachcie tworzy perfekcyjne zabieg bankietowy.

easy tool roller


Ulubiony zabieg


Nie tylko ulubiony, ale takie, który pomógł moim włosom! To nic innego jak osocze podawane na głowę, czyli mezoterapia osoczem bogatopłytkowym. Robiłam ją we współpracy z Esteklinika, ale nie jest to materiał sponsorowany. To mój zachwyt nad tym, jak doskonale fibryna podziałała na skórę głowy i sprawiła, że po 3 zabiegach mam wysyp baby hair. I włosy ciągle rosną.

Po koronie, przez kilka miesięcy, mój organizm dochodził do siebie i jedną z przykrych konsekwencji było uporczywe wypadanie włosów. I mnie pani doktor poleciła właśnie osocze. Zabieg polega na podawaniu własnego osocza (wcześniej mamy pobieraną krew, a osocze jest odwirowywane) na skórę głowy poprzez nakłucia. Trochę boli, ale trwa to zaledwie chwilkę. Efekty przeszły moje najśmielsze oczekiwania, i mogę śmiało powiedzieć – pytajcie swoich specjalistów, czy jest to coś dla Was!


A jakie są wasze pielęgnacyjne odkrycia roku?

Leave A Comment

Podobne wpisy

Strona, którą właśnie przeglądasz wykorzystuje pliki cookies. Ich wykorzystanie możesz modyfikować w ustawieniach swojej przeglądarki. Zostawiając komenatarz czy pisząc do nas e-mail, pamiętaj, że Twoje dane są zabezpieczone.
Akceptuj Cookie.
x