Ulubione zabawki Filipa! [na prezent dla roczniaka]

Piątek, piąteczek, piątunio. Idealny dzień, by się pobawić! Dlatego jeśli macie dzieci, albo poszukujecie prezentów dla znajomych, którzy mają dzieci, zerknijcie na ulubione zabawki Filipa, które są interaktywne, stymulują rozwój motoryczny i intelektualny, a do tego jeszcze umuzykalniają. Nadają się dla roczaników, sprawią też frajdę starszym dzieciom. Dzięki nim Fif bawi się w kreatywny sposób, a ja mam czas by zrelaksować się przy kawie, napisać post na BtM, albo… pobawić się razem z synkiem i też mieć frajdę z jego dzieciństwa.

1. Fisher Price, samochód interaktywny (jeździk/pchacz).

jezdzik-samochod-fisher-price1 jezdzik-samochod-fisher-price7

To nie jest może ścisły ranking zabawek, ale gdyby nim był owo czerwone autko i tak wylądowałoby na pierwszej pozycji. Jest to pojazd, którym Filip bawi się codziennie od jakichś 4 miesięcy (teraz ma 13,5 miesiąca, za zatem zaczął jeszcze przed ukończeniem roku). Jeździ nim po całym mieszkaniu, uwielbia też go pchać. Autko jest świetnie wykonane i bardzo przemyślane – uczy dziecko kolorów, kierunków (prawo, lewo, góra, dół), alfabetu i pozwala nie tylko rozwijać motorykę, ale także tańczyć do ulubionych melodii (żebyście widziały te podrygi!).

 

2. Smily Play, muzyczny stolik edukacyjny.

zabawki10

Kolejna zabawka, której Filip używa wielokrotnie w ciągu dnia. Z każdej strony stolika znajdują się inne atrakcje – można grać na pianinku, bawić się w pociąg (guziki i zasuwy imitujące odgłosy lokomotywy), uczyć się kolorów, kształtów, odgłosów zwierząt, poznawać różnice między dniem a nocą, a nawet przeglądać w mini lusterku (nie znam dziecka, które tego nie lubi). Muzyka, światełka i polski (dziecięcy) lektor sprawiają, że stolik jest też czymś w rodzaju dziecięcej konsoli DJskiej. No i kosztuje mniej, niż stoliczki Fishera (bo ok. 130 zł za nowy, używane są jeszcze tańsze).

 

3. Piesek Snoopy do ciągnięcia (Fisher Price).

zabawki6Przyznaję się bez bicia – kupiłam go bo wspominałam własne ulubione zabawki z dzieciństwa i chciałam sprawdzić, czy taki przyjaciel do cięgnięcia na sznurku spodoba się i bobasowi nowego tysiąclecia. No i strzał w dziesiątkę! Co prawda dla mnie mój dziecięcy ślimak na sznurku także był ukochanym zwierzątkiem, ale jednak piesek Snoopy wygląda lepiej, niż ślimak. Ma przesłodką mordkę, a gdy jedzie merda ogonkiem, rusza łapkami i uszkami. Świetny towarzysz pierwszych kroków dziecka i prawdziwy (choć plastikowy) przyjaciel. Kosztuje 45 zł.

 

4. Smily Play pociąg-pchacz. 

zabawki4

 

Jest super! Filip dostał go w prezencie z okazji roczku, czyli od półtora miesiąca używa codziennie (wymiennie z samochodem, a czasem pcha oba na raz!). Pociąg można pchać albo na nim jeździć, uczy także podstawowych komend, które słyszymy na kolei (odsunąć się od toru, bilety do kontroli itp.), gra wesołe melodie, uczy pierwszych liter alfabetu i klolorów. No i wygląda jak lokomotywy ze Stacyjkowa! Kosztuje 130 zł.

 

5. Talking Ginger, Talking Ginger2 (aplikacja)

0-horz

 

To nie są realne zabawki, a aplikacje na iPada (smartfon), które Filip uwielbia. I z których pomocą uczy się mycia zębów, samodzielnego jedzenia, a przy okazji dobrze się bawi. Ginger i Ginger 2 to tak naprawdę ten sam kotek, tylko w dwóch różnych sytuacjach – jednego poznajemy w łazience, drugiego w kuchni. Dziecko może samodzielnie myć zęby kota, towarzyszyć mu w toalecie, suszyć futro suszarką, karmić, urządzać urodzinowe party. Wszystko za pomocą kilku wirtualnych przycisków, które Filip błyskawicznie opanował. No i najlepsze – Ginger powtarza to, co się do niego mówi. To świetna zabawa i trening pierwszych słów. Ginger i Ginger 2 pobierzecie bezpłatnie z AppStore.

 

Co jeszcze lubi Filip? Piłki, balony, krzesełko-uczydełko i… wszsytkie dorosłe przedmioty,
które do zabawy się nie nadają 🙂

A jakie są ulubione zabawki Waszych dzieci?

7 komentarzy

  • Beata Betty
    9 lat ago

    Urocze zabawki! I uroczy chłopiec na zdjęciu :)))

    • Lena&Lona
      Lena&Lona
      9 lat ago

      Dziękuję w imieniu Filipka!

  • Magdalena ES
    9 lat ago

    Śliczne zabawki, nie mam dzieci ale chętnie też bym się takimi pobawiła hehe

  • MagdaG
    9 lat ago

    do zestawu dołączyłabym tę arkę noego http://www.smyk.com/dumel-discovery-arka-noego-zabawka-interaktywna,p1065440349,zabawki-gry-dla-dzieci-p
    u mnie już dwójka się bawi tą arką kilka lat. zabawka nie do zdarcia 😉 uwaga na żyrafę! wrzeszczy tak, że maluch może się przestraszyć, reszta zwierzątek jest ok 🙂

  • chermesz
    9 lat ago

    U nas króluje traktor farmera i cieżarówka zdalnie sterowana- nigdy bym nie pomyślała że moj 14-miesięczny Filip 🙂 będzie umiał nim sterować.

  • GabiSBB
    9 lat ago

    Mój syn ma 9 miesięcy i jego ulubione zabawki to: kable o ładowarek, piloty, papier toaletowy i wszystko co można wziąć do buzi i się udlawic 😉
    A poważnie to ma bardzo dużo zabawek ale nie do końca je jeszcze ogarnia. Mamy też stolik edukacyjny ale pobawi sie nim max 5 min i go nudzi. Garnuszek na klocuszek też tylko na chwile. Póki co to królują gumowe klocki ktore wklada do buzi i z namaszczeniem ssie oraz drewniana żaba z eko sklepu z precikami na ktorych sa male klocuszki w roznych kształtach. Czasami potrafi nawet pol godziny siedziec i przesuwac te klocuszki. A i jeszcze lubi ze mna ogladac ksiazeczki a najbardziej to jego album ktory prowadze od jego narodzic. Sa tam jego i nasze zdjecia i bardzo lubi to ogladac 🙂

  • Mamaracjonalna
    9 lat ago

    Mam 16 miesięcznego Łobuza i jego zabawką- hitem jest jeździk Mercedes AMG, więc podobnie, jak u Ciebie króluje auto. Jeździ codziennie do upadłego. Lubi też pchacza, piłki, sortery, książeczki i klocki. Muszę mu podsunąć pieska na sznurku, bo też ciekawi mnie, czy mu się spodoba.

Leave A Comment

Podobne wpisy

Strona, którą właśnie przeglądasz wykorzystuje pliki cookies. Ich wykorzystanie możesz modyfikować w ustawieniach swojej przeglądarki. Zostawiając komenatarz czy pisząc do nas e-mail, pamiętaj, że Twoje dane są zabezpieczone.
Akceptuj Cookie.
x