Są rzeczy w mojej szafie, których za żadne skarby nie chciałabym pokazywać (ot, choćby szare dresowe spodnie, wyjątkowo niewyględne ;)), są także takie, o których w ogóle nie myślę jako o części zestawu na bloga. Tak było z tą sukienką. Najbardziej uniwersalną rzeczą ‚wyjściową’ projektu Joanny Horodyńskiej dla Gatty (kolekcja ubiegłoroczna).
Mała szara z rękawami 3/4 ratuje mnie w sytuacjach mniej lub bardziej oficjalnych, a dzięki fajnie zaprojektowanemu przodowi w postaci zakładanych partii materiału (jedna dłuższa i prosta, druga półokrągła i sięgająca bioder – spięta paskiem tworzy rodzaj baskinki) jest wielofunkcyjna i fajnie ‚gra’ z różnymi dodatkami. Lena zażyczyła jej sobie na blogu, a zatem: tadam! Oto moja mała szara w wersji na luzie – bez pasków, bez szpilek, bez pereł.
Lona is wearing: Gatta by J.Horodyńska dress | Zara schoes | Stradivarius vest | Monnari jacket | Mango bag | Promod scarf&bracelets | Cubus sunnies | H&M earings
Do wtorku możecie zgłaszać się do konkursu E-Lady i wygrać 100 zł na zakupy bielizny i odzieży. Wszystko rozgrywa się na naszym Facebooku, wystarczy więc kliknąć grafikę poniżej by przenieść się bezpośrednio do konkursu:
Ostatnio przechodzę podobną fazę, odgrzebuję w szafie starocie, które są idealne na bloga i wręcz są podziwiane. Baby to są jakieś inne, latamy po sklepach,bo nie mamy w co się ubrać a tu się okazuję,że jednak jesteśmy w błędzie.
Chic Chick tyle na Twój temat 😛
Haha no święta racja! Z babami nigdy nic nie wiadomo 😉 raz w ubraniach zakochane, potem je rzucają w kąt a za rok się okazuje, że nie kogą żyć bez starych butów 😉
Pięknie wyglądasz.
wyglądasz rewelacyjnie. bardzo elegancko i prosto 🙂
love it :***
uwielbiam takie proste klasyczne zestawy!
i nade wszystko szarości!
pozdr. AL / Alice! wake up!
Sukieneczka jest bardzo ciekawa!!!
Dlatego zlego slowa na Horodynska nie dam powiedziec- ma dziewczyna ewidentnie dobry gust i orzy okazji wspolpracy z gatta udowadnia to od poltora roku.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
super!< 3
zapraszam do siebie! ;3
przepięknie 😉
Świetnie wyglądasz!
Szarości jak najbardziej do Ciebie pasują.
A poza tym masz ciekawą ramoneskę 🙂
Ciekawa ta sukienka 🙂
Pozdrawiam 🙂
Lona, ja to Cię tak skrycie uwielbiam! ten zestaw również zasługuje na duuuży plus, tak trzymać 🙂
adrianna
O raju! Skrycie czy nie, bardzo mi miło. Dziękuję:)
Ciekawy fason ma ta sukienka i kolorek uniwersalny.Podoba mi sie!
Jaka fajna ta sukienka!
zestaw genialny, wyglądasz bardzo kobieco:)
zapraszam do udziału w konkursie na moim blogu! :))
świetna sukienka, rewelacyjne dodatki 🙂
Świetny zestaw. A karmelowe buty szczególnie mi się spodobały 🙂
pozdrawiam
To kolekcja wiosna-lato, całkowicie się już wyprzedały niestety.
Bez pereł ale z kilkoma grubymi sznurami prezentowałaby się genialnie :))
great post.
really nice blog.wanna follow each other?
u mnie podobne klimaty dziewczyny, zazwyczaj jak wygrzebię coś niewyjściowego to okazuje się strzałem w dziesiątkę 🙂 buziaki sukienka z tymi butami wygląda genialnie
Świetna stylizacja, uważam, że drugie zdjęcie prezentuje ją najlepiej, buty bardzo mi się podobają, bo są kobiece, ładne i pasują do wszystkiego 🙂 sukienka też niczego sobie. Na prawdę plusowy wybór!
http://www.yowloski.blogspot.com
http://www.facebook.com/yowloski
Dziękuję bardzo!
Piekne zdjecia….!
Bez pasków, bez szpilek, bez pereł – bo ta sukienka broni się sama. Jest świetna a Ty w niej pięknie wyglądasz ! Gratuluję cudnej szarej 😀
buziak
Jak ja uwielbiam takie ciuchy, które same sobą tworzą cały zestaw- bo coś doszyte, zmarszczone, doczepione, namotane!!!
cudowne buty !
Świetnie wyglądasz
Numer dwa z mojej playlisty to Mr. Little Jeans – The Suburbs (Arcade Fire Cover) a ostatnia piosenka zgadza się to Royal T – Crookers feat. Roisin Murphy
Pozdrawiam, Ola :- ))
Ooo dzięki bardzo za info – twoja playlista z bloga grała mi przez pół dnia w pracy w piątek :)))
Buty są mega!!
A całość zachwycająca 😀
fajna stylizacja 🙂
zapraszam do mnie
http://www.2fashiondaily.blogspot.com
świetny zestaw. dobry na każdą okazję!
świetnie wyglądasz 🙂
podoba mi sie szalik i buty.
Ta sukienka jest cudowna, strasznie mi się podoba! Uwielbiam takie najprostrze na świecie!
ale podziwiam! Sukienka nie dość, że piękna to jeszcze pięknie leży! <3
a jak kocham szarości, wręcz ja ubóstwiam!!!
świetnie połączyłaś je z beżem i karmelem =]
Też jestem szaromaniaczką :)))
Dzięki Dżasta!
Piękny outfit 🙂
Ja to jestem tak sentymentalna, że chociaż czegoś nie noszę, to nie wyrzucam, bo czasem się kiedyś przyda. 😛
Wyglądasz super, Ilona!:)
wyglądasz przegenialnie *_*
ja znalazłam ostatnio w szafie super vintage bordową skórę – będzie jak znalazł na ten sezon 😀
O tak, stare skóry nie mają sobie równych. Niestety skarby z szafy mamy z młodości wydarłam już w liceum czyli pod koniec ubiegłego wieku kiedy był chyba jeszcze większy szał na skórzane rzeczy niż teraz…
Oryginalna sukienka- ciekawie wygląda. Uwielbiam połączenie szarości z ciepłym brązem- zawsze to efektownie wygląda 🙂
Zmień wyraz twarzy. Uśmiechaj sie naturalnie albo wcale, bo masz jakis taki dziwny grymas na twarzy jak probujesz sie usmiechac. I wygladasz jakbys podczas sesji byla niezadowolona, ciagle masz zmarszczone brwi. Gdybys to zmienila, na kazdym zdjeciu wyszlabys lepiej.
Sukienka super – potwierdzam 🙂 Mam taką, ale chyba jaśniejszy odcień szarości. I podobnie ja Ty – na Horodyńską nie dam powiedzieć złego słowa 🙂 Z każdej kolejnej jej kolekcji dla Gatty coś kupuję, bo wiem, że dobra jakość i dobry krój 🙂