Wigilijny (na)strój

Ciasta upieczone? Prezenty zapakowane? Dom wysprzątany jak nigdy? U mnie… jeszcze nie do końca. Wszystko dzieje się w pędzie bo przygotowanie wigilijnej kolacji, z wielką pomocą Mamy, to mimo wszystko wydarzenie logistyczne. Poczyniłam nawet lekturę odnośnie kosztów jakie trzeba włożyć, by na Śląsku za całość świąt odpowiedzialne były firmy. Taki świąteczny outsourcing! I wiecie co wyszło? Sprzątanie mieszkania wraz z myciem okien to koszt koło 1000 zł. Zwłaszcza, że nie mam dywanów, firanek i zasłon. Pieczenie, smażenie, duszenie, ważenie z dostawą do domu dla jednej osoby przy wykwintnym menu to około 200 zł. Strojenie mieszkania wraz z kupnem ozdób zamknęłoby się w graniach 1000 zł. I szczerze powiedziawszy po tych kalkulacjach czym prędzej powrócę do mopa i szczotki. Będę mogła potem opowiadać jak to bardzo się napracowałam i żądam, wraz z całą Rodziną, świętego spokoju 😉

sukienka Medicine | buty Gabor | marynarka, torebka Mohito | naszyjnik Reserved |

Post powstał we współpracy z Fashion House Sosnowiec

boze narodzenie-fashion house-stylizacja wigilijna (1) boze narodzenie-fashion house-stylizacja wigilijna (2) boze narodzenie-fashion house-stylizacja wigilijna (4) boze narodzenie-fashion house-stylizacja wigilijna (5)-horz boze narodzenie-fashion house-stylizacja wigilijna (8) boze narodzenie-fashion house-stylizacja wigilijna (12)

1 komentarz

  • ela
    9 lat ago

    Świetnie wglądasz. Mi mąż kupił sukienkę sygarfree i nawet nieźle trafił. Ma skubany oko -choć ja za sukienkami nie przepadam.

Leave A Comment

Podobne wpisy

Strona, którą właśnie przeglądasz wykorzystuje pliki cookies. Ich wykorzystanie możesz modyfikować w ustawieniach swojej przeglądarki. Zostawiając komenatarz czy pisząc do nas e-mail, pamiętaj, że Twoje dane są zabezpieczone.
Akceptuj Cookie.
x