Blogging hurts
Środowe popołudnie, po pracy. Lena: Robimy zdjęcia? Ja: Trochę zimno, ale co tam. Robimy!Jedziemy szukać ciekawego miejsca. I oto jest. Długi czerwony mur oddzielający od eleganckich nowszych bloków stare ceglane osiedle.
Środowe popołudnie, po pracy. Lena: Robimy zdjęcia? Ja: Trochę zimno, ale co tam. Robimy!Jedziemy szukać ciekawego miejsca. I oto jest. Długi czerwony mur oddzielający od eleganckich nowszych bloków stare ceglane osiedle.
Są rzeczy w mojej szafie, których za żadne skarby nie chciałabym pokazywać (ot, choćby szare dresowe spodnie, wyjątkowo niewyględne ;)), są także takie, o których w ogóle nie myślę jako o części zestawu na bloga.