Nars All Day Luminous Weightless. Najlepszy podkład kryjący ever!
Wybaczcie ekscytację, ale kiedy spotyka się podkładowy Święty Graal, trudno nie jarać się jak flota Stannisa (aaaa, jeszcze trzy tygodnie do nowej Gry o Tron!).
Wybaczcie ekscytację, ale kiedy spotyka się podkładowy Święty Graal, trudno nie jarać się jak flota Stannisa (aaaa, jeszcze trzy tygodnie do nowej Gry o Tron!).
Bardzo lubię popadać w przeróżne obsesje kosmetyczne. I kiedy pomyślę sobie, że jeszcze z cztery lata temu wyglądałam mniej więcej tak, to naprawdę muszę sobie pogratulować przebytej drogi.