Nightcrawler: Beware the beast in black
Po ostatnim, mocno rozczulającym się nad sobą postem, postanowiłam, że fotki powstaną wtedy, kiedy będę się czuć garderobowo w 100% usatysfakcjonowana.
Po ostatnim, mocno rozczulającym się nad sobą postem, postanowiłam, że fotki powstaną wtedy, kiedy będę się czuć garderobowo w 100% usatysfakcjonowana.
Dobra, przyznajcie się, że wszystkie mamy wspomnienia z dzieciństwa, w których to odgrywamy role swoich ulubionych wokalistek występujących przed rozemocjonowaną publicznością .
Najwygodniejszy i najpraktyczniejszy zestaw ubrań na trudny i zabiegany dzień? Biały t-shirt, trampki i jeansy. No i prawie wszystko gra, ale..nie byłabym sobą, gdyby zamiast jeansów nie pojawiły się skórzane spodnie.