Różowo, że aż mdli. Kulisy blogowania
Wiem, że zwykle skupiamy się na różowej stronie życia. Oszczędzamy Wam trudów dnia codziennego (bo niby cóż w naszych trudach ciekawego), piszemy o tym, co ładne, ciekawe, co może skłonić do uśmiechu i pomyślenia o sobie samej nieco bardziej pozytywnie.