Bluza, płaszcz i kobiece kozaki
Sezon jesienno-zimowy jest w mojej szafie zdominowany przez swetry i bluzy oversize. Zdecydowanie najbardziej lubię podkradać te z szafy męża, zwłaszcza przywiezione z ostatniej wycieczki do USA.
Sezon jesienno-zimowy jest w mojej szafie zdominowany przez swetry i bluzy oversize. Zdecydowanie najbardziej lubię podkradać te z szafy męża, zwłaszcza przywiezione z ostatniej wycieczki do USA.
Podobno zwykle kobiety widzą się w lustrze grubszymi i brzydszymi, niż są w rzeczywistości. No proszę. A u mnie zupełnie odwrotnie!
To absolutnie nie jest tak, że tej jesieni chodzę wyłącznie w kozakach za kolano. Choć, może troszkę? Niedawno wspominałam, że to buty stworzone dla mnie.
O tym, że uwielbiam buty za kolano wiecie od dawna. Noszę od kilku sezonów, są moim synonimem rockowych, acz bardzo kobiecych butów.
Reinterpretacja stylu sportowego trwa w najlepsze! Ostatnio Lona pokazywała Wam jak nosić sportowe ubrania i urozmaicać je rockowymi dodatkami (tu), a tym czasem ja biegnę do Was z ubraniami, które w teorii nie powinny pasować do mnie, do siebie i na dodatek do okazji.
Lubię jesień. Tak samo jak wiosnę. Idealna pogoda to taka, która serwuje słoneczko, a jednocześnie nie pozwala zejść z padołu z nadmiaru gorąca.