Ale to jest dobre! Sprawdziłyśmy naturalne kosmetyki do pielęgnacji D’Alchemy.
Odkąd na blogu pojawiła się seria Tydzień Pielęgnacji (spis tekstów>) i zaczęłyśmy pytać Was, jakie marki powinnyśmy przetestować, zawsze ktoś napisał: D’Alchemy!
Odkąd na blogu pojawiła się seria Tydzień Pielęgnacji (spis tekstów>) i zaczęłyśmy pytać Was, jakie marki powinnyśmy przetestować, zawsze ktoś napisał: D’Alchemy!
Koreańskie zasady pielęgnacji mówią o tym, że oczyszczanie to najważniejszy etap pielęgnacji. Tylko dobrze oczyszczona, pozbawiona toksyn, brudu i makeupu skóra będzie chłonąć nawilżenie z kremu czy serum.
Wielokrotnie pytałyście, jak radzę sobie z problemami zapychającej się, przetłuszczającej w strefie T cery. No cóż… raz lepiej, raz gorzej. W moim przypadku potwierdza się zasada, że trądzik nie ma wieku, a nawilżenie i złuszczanie jest podstawą pielęgnacji cery mieszanej oraz niezawodnym sposobem na pozbycie się wyprysków i przebarwień.
Pielęgnują od stóp do głów i są w tym naprawdę świetne. Nie kosztują fortuny, ale nawet jeśli są droższe, to superwydajne i absolutnie warte każdej złotówki.
Zobaczcie jak beglossy chce wprowadzić Was w nastrój jesienny. Czym im się udało? Zrelaksuj się! Zachęca nas październikowe pudełeczko beglossy. A w zasadzie dlaczego nie, prawda?
Kosmetyki Kingi Rusin mają w kosmetycznej blogosferze tyle samo zwolenniczek, co przeciwniczek. Część dziewczyn nie widzi wyjątkowego działania, część uważa ceny za wygórowane.