Chanel Les Beiges Summer of Glow: rozświetlająco-brązujący makijaż i test nowego fluidu oraz bronzera Helthy Glow

Ach co to jest za kolekcja! Nowa odsłona Les Beiges od Chanel skupia się na rozświetleniu skóry i jej promiennym, muśniętym słońcem wyglądzie. Produkty, którym mamy osiągnąć ten efekt są lekkie, bardzo intuicyjne w aplikacji oraz dają naprawdę piękny efekt glow. Zobaczcie tylko na zdjęcia makijażu z użyciem nowego bronzera oraz płynnego rozświetlacza – zdrowy blask widać od razu. Jeśli macie wątpliwości, czy warto kupić coś z kolekcji Chanel Summer Of Glow, zobaczcie zdjęcia, swatche i makijaż.

---

Z góry uprzedzam – ten wpis będzie pełen zachwytów. Bo dawno nie widziałam czegoś tak pięknego!

---

---

Gwiazda kolekcji: Sheer Healthy Glow Highlighting Fluid

Płynny żel rozświetlający, 30 ml/194 zł – 2 odcienie (na zdjęciach nr2: Sunkissed), do kupienia w e-sklepie Chanel.

---

Sprawca tego pięknego efektu wewnętrznego blasku cery w moim makijażu, a przy okazji bardzo praktyczny i wielofunkcyjny kosmetyk. Możesz go używać pod podkład, mieszać z podkładem, nakładać zamiast podkładu i jeszcze dokładać solo w miejsca, gdzie chcesz jeszcze więcej blasku.

W każdej z tych ról sprawuje się świetnie. Doskonale się utrzymuje, nie obciąża skóry (ma świetną płynno-żelową, zastygającą formułę), nie podkreśla nadmiernie nierówności cery (ja stosuję go nawet na strefę T, choć mam tłustą cerę i rozszerzone pory – po prostu mieszam go z podkładem). Blask jest nie do podrobienia. Ciepło-chłodny, złocisto-beżowy, z urltamaleńkimi drobinkami, które na skórze dają piękny efekt.

Ponieważ to żel, świetnie można stopniować intensywność blasku – potrafi się wchłonąć w skórę i wyglądać, jakby go w ogóle nie było. Ale jeśli nałożymy więcej, daje porządną taflę.

Kocham ten produkt, nie znam nic tak pięknego i szczerze polecam każdemu. Zwłaszcza, że ten jeden żel zastępuje kilka innych kosmetyków, w tym rozświetlacz do dekoltu i innych partii ciała.

---

Naturalny, rozświetlony brąz: Les Beiges Healthy Glow Bronzing Cream

Kremowy bronzer do twarzy – nowa formuła, 30 gr/194 zł, do kupienia w e-sklepie Chanel.

---

Kultowy bronzer w kremie Chanel doczekał się reformulacji. I choć nie jestem w stanie porównać starej wersji, do nowej (niestety nigdy nie miałam wcześniej tego bronzera), to jestem pod wrażeniem produktu AD 2020. Przepiękny, naturalnie ciepły brąz, który da się osiągnąć bez wysiłku (nawet palcami). A opakowanie jest tak wielkie (30 gramów), że wystarczy pewnie na lata. To świetny produkt do kufra wizażysty, ale też na co dzień dla tych z Was, które lubią efekt cery muśniętej słońcem, ale nie chcą opalać twarzy.

Kremowy bronzer ma bardzo ciekawą formułę – niby to krem, ale gęsty, jak pasta. Z kolei po rozblendowaniu na twarzy praktycznie znika, zostawiając aksamitny woal koloru. Niby bronzer, a jakby filtr fotograficzny w kremie.

Bardzo lubię w nim to, że nie błyszczy na twarzy, choć jednocześnie nadaje jej zdrowego wyglądu. Mam tylko problem z kolorem. Jest to odcień jasno-średniej, ciepłej opalenizny (takiej, jaką uzyskujemy po kilkudniowym urlopie). Ale to jest tylko jeden odcień dla każdego. I podejrzewam, że to się nie do końca sprawdzi bardzo jasnym cerom, a także tym z Was, które mają ciemniejszy, lub bardziej oliwkowy ton skóry (choćby po dłuższych wakacjach). o, co widzicie na zdjęciu poniżej to bardzo dobrze oddany rzeczywisty kolor bronzera.

A jeśli miałabym dać wskazówki, dla kogo ten odcień będzie dobry, to na pewno dla dziewczyn o odcieniu skóry podobnym do mojego (w MAC jestem NC20, w Dior Backstage 15N, w Chanel zimą 20 latem 30) oraz odrobinę jaśniejszym i ciemniejszym.

---

Na deser: Rouge Coco Flash 116 Easy

Błyszcząca szminka-balsam, 167 zł, do kupienia w e-sklepie Chanel.

---

Nie jest to stricte część kolekcji Les Beiges Summer of Glow, ale ten produkt jest na stronie Chanel rekomendowany jako uzupełnienie makijażu brązującego. I to dokładnie ten kolor 116 Easy. Muszę przyznać, że to jest znakomita rekomendacja, bo szminka jest nie tylko piękna wizualnie, ale bardzo komfortowa i intuicyjna w uyżyciu latem.

Sprawdzi się jako produkt do torebki – można ją używać nawet bez lusterka (kolor ładnie wtapia się w usta i podkreśla ich różowo-beżowe tony). Aplikację ułatwia też kształt i wielkość sztyftu. Szminka jest ukryta w smukłym etui, ma ściętą końcówkę o dość małej średnicy – dlatego nie trzeba konturówki, ani szczególnej precyzji przy aplikacji. Trwałość… no cóż, jest jak balsam do ust, więc u mnie to max 2 godziny. Jednak odżywienie skóry warg jest znakomite i zdecydowanie rekompensuje niewielką trwałość koloru.

---

Kolekcja tylko online

---

Niestety póki co cała kolekcja Summer Of Glow jest dostępna tylko online. Ale za to reazlizacja zamówień odbywa się szybko (3-4 dni), paczka przychodzi z Belgii (nie ma cła ani żadnych innych dodatkowych opłat), przesyłka była darmowa, a ceny na Chanel.com są niego niższe, w polskich perfumeriach. Więc nie jest może idealnie, ale jak na zamówienie online, jest całkiem komfortowo. Ach i zapomniałabym – piękne opakowanie zamówienia to jest też dodatkowy atut. Tak wgyląda box, w który spakowano moje kosmetyki: