Mgiełka do ciała na lato! [test]

Mgiełki do ciała to idealna alternatywa dla perfum podczas długich, bardzo gorących dni. Używamy ich z wielką przyjemnością, od lat zamieniając klasyczne zapachy na letnie, wakacyjne warianty. Co bardzo ważne – mgiełka zapachowa, to nie to samo, co woda termalna. Różnica jest banalna i dość podstawowa – skład kosmetyku.

Letni zamiennik perfum

Wody termalne w swoim składzie, niemal w 100% zawierają wyłącznie składnik podstawowy – H2O. Bogata w naturalne minerały i składniki wzmacniające. Stąd ten rodzaj kosmetyku jest zazwyczaj bezwonny, niezwykle delikatny, nadający się do skóry twarzy, ciała, włosów.

Mgiełki do ciała zawierają alkohol. Bardzo często już na pierwszym miejscu w swym składzie INCI. Z tych, które znamy i Wam polecamy jedynym produktem, który w swoim składzie nie ma alkoholu na pierwszym miejscu jest kosmetyk marki Benefit, o którym poniżej.

mgielka do ciala na lato (7)mgielka do ciala na lato (1)

Yves Rocher: Odświeżająca mgiełka do ciała Jabłko z anyżem oraz Cytryna z bazylią

Lena: Używam zamiennie obu zapachów, choć przyznam szczerze, że jabłka z anyżem ubyło znacznie więcej. To produkt, który wrzucam ze sobą do torebki. Niewielka, podręczna buteleczka (100ml) to idealne rozwiązanie do wakacyjnej torby. Rezygnuję na jej cześć z intensywnie pachnących balsamów do ciała i daje jej pierwszeństwo. Spryskuje ręce, nogi, szyję, biust. Zapach czuję trzy godziny, może odrobinę więcej. Zdecydowanie (nad)używam w ciągu długich, gorących dni. Dobre na letnie wojaże!

Lona: Lekkie, estetyczne opakowanie, które skrywa cytrynową lub jabłkową mgiełkę. Wersji jabłko/anyż używać nie mogę (bo anyżu pod żadną postacią nie zdzierżę), ale cytryna wpadała mi w ręce szczególnie chętnie w ostatnich dniach, gdy temperatura przekraczała 30 stopni, a żadne kwiatowe zapachy już nie sprawiały przyjemności. Na mnie trwałość mgiełek YR jest mizerna, pachną w zasadzie tylko w momencie rozpylania, ale ponieważ wiem, ze Lena wyczuwa je przez kilka godzin, może po prostu nie grają z moją skórą? Warto przetestować na sobie, gdyż cena jest naprawdę niska (regularna to ok. 20 zł, a pewnie będą i promocje).

Benefit: Perfumowana mgiełka do ciała Bathina „Just Confess You’re Obsessed”

Lena: Słynna Bathina już wyprzedziła swych konkurentów dzięki braki obecności alkoholu. Dopiero na trzecim miejscu składzie INCI znajduje się butanodiol, który jednak ma za zadanie wspomaganie przenikania kosmetyków. Sam produkt pachnie jak świeże brzoskwinie. Ponoć jest w niej jeszcze aromat cytryny, ale całkowicie schodzi na dalszy plan. Powiem Wam szczerze, że uwielbiam retro flakonik, miły dla ciała skład (przez co uniwersalność kosmetyku), ale aromat jest dla mnie odrobinę… duszny. Wydaję mi się, że nie jest to woń, która spodoba się wszystkim, więc warto najpierw sprawdzić jej zapach na własnej skórze.

Lona: Moja woda codzienna. Noszę w domu i na zwykłe wyjścia, niezależnie od pogody. Nie powiedziałabym, że jest to zapach typowy na letnią aurę (choć opakowanie i nazwa mogą kojarzyć się z wakacjami w tropikach), bo więcej w niej czuję białych wiosennych kwiatów, niż śliwek i cytrusów. Jest delikatna, ale trwała. Na pewno spodoba się młodym kobietom, a ze względu na przyjazny skład można jej używać zawsze i wszędzie – nawet na plaży.

 

mgielka do ciala na lato (3) mgielka do ciala na lato (5)

English Home: Mgiełka do ciała o zapachu jaśminu

Lena: Mgiełka do ciała kupiona w miejscu, gdzie wszyscy inni szukają gadżetów do domu. Mnie skusił – zapach! Uwielbiam jaśmin – delikatny, wakacyjny, troszkę za słodki, troszkę za pudrowy, ale to w nim najfajniejsze. Olejek jaśminowy, który dostarczany jest z pięknych, białych kwiatów to jeden z najczęściej używanych aromatów do tworzenia perfum. Ale zapach czystego jaśminu? Bajka! Jest intensywny, pięknie pachnie na ciele. Minusem jest opakowanie – jakże byłoby cudnie gdyby zielonkawa mgiełka chowała się w szklanej, misternej buteleczce. Plus za pojemność bo to aż 250 ml!

Clarins: Eau Dynamisante energizująca woda pielęgnacyjna do ciała

Lona: Zanim zacznę wypisywać jak bardzo kocham Eau Dynamisante i po raz kolejny będę rozpływać się nad produktem Clarins, małe wyjaśnienie – nie, nie jest to wpis sponsorowany i naprawdę nikt za pochlebne recenzje Clarins mi nie płaci. Po prostu aż tak je lubię! Aromatyczna mgiełka zamknięta w czerwonym flakonie jest doprawdy inna niż pozostałe mgiełki w zestawieniu. To autentyczny zapach relaksu. Wyczuwam intensywną woń cytrusów i rozmarynu, a dzięki temu, że w składzie mamy prawdziwe olejki eteryczne, zapach ma nie tylko perfumować skórę, ale i poprawiać nastrój, sprzyjać zachowaniu równowagi ciała i umysłu. Eau Dynamisante to dokładnie ten aromat, którym pachną SPA Clarins. Relaksują jak żadne inne.

I Coloniali: Zmysłowy eliksir zapachu tajemnicza róża – perfumowana woda do ciała i włosów „all over”

Lena: Jeśli jakaś mgiełka do ciała jest stworzona na wieczór, to właśnie ta. Genialna! Pachnie tak seksownie, zmysłowo, orientalnie, ach… Trudno się jej oprzeć. Ta perfumowana woda do ciała to uczta dla zmysłów. Tak pachną dalekie wakacje, tak pachnie wakacyjna przygoda, tak chce się pachnieć podczas długich, romantycznych wieczorów. I nocy. A może i nawet za dnia też, jeśli ktoś lubi nieco mocniejsze aromaty. W swoim składzie ma drzewo sandałowe, cedrowe, kaszmir, mandarynkę i przede wszystkim (seksowną jak cholera!) róże. To mój numer jeden. I przymykam oczy na ten alkohol, pławię się w aromacie od stóp do głów.
Lona: O tak, to jest wyjątkowy zapach. Trochę dziwna to mgiełka, bo bardzo trwała i faktycznie nosi się ją bardziej jak wodę toaletową, niż dezodorant. Bardzo podoba mi się połączenie róży z nutami orientalnymi. Zapach nie jest duszny, nie przeszkadza w ciągu dnia, sprawia przyjemność wieczorem. Ale jeśli latem wolicie cytrusy niż przyprawy, lepiej zarezerwujcie ją na wakacyjne imprezy.

 

mgielka do ciala na lato (4) mgielka do ciala na lato (6) mgielka do ciala na lato (8)

Leave A Comment

Podobne wpisy

Strona, którą właśnie przeglądasz wykorzystuje pliki cookies. Ich wykorzystanie możesz modyfikować w ustawieniach swojej przeglądarki. Zostawiając komenatarz czy pisząc do nas e-mail, pamiętaj, że Twoje dane są zabezpieczone.
Akceptuj Cookie.
x