Jak tam plany zakupowe na sezon jesień/zima? U nas delikatnie i bez nadmiernej ekscytacji – postanowiłyśmy opierać się wszelkim kompulsywnym zakupom i kupować tylko to, co jest na 100% w naszym stylu, rozmiarze (oj, ile razy zdarzyło Wam się kupić coś za dużego lub za małego tylko dlatego, że musiałyście mieć, a akurat nie było właściwego?), w ulubionych kolorach i takie, które są odpowiednie na zbliżające się chłody.

Nie jesteśmy znawcami, teatromaniakami, nie odebrałyśmy stosownego wykształcenia (no chyba, że kulturoznawstwo Leny się liczy), a jednak się wypowiemy! Bo mamy swoje małe marzenia (niektóre realne, inne mniej), które dotyczą teatralnych desek, a konkretnie tego, co można na nich zobaczyć.

Strona, którą właśnie przeglądasz wykorzystuje pliki cookies. Ich wykorzystanie możesz modyfikować w ustawieniach swojej przeglądarki. Zostawiając komenatarz czy pisząc do nas e-mail, pamiętaj, że Twoje dane są zabezpieczone.
Akceptuj Cookie.
x