Myszki w dłoń! Wielka wyprzedaż na Bless the Mess
Same byśmy na to nie wpadły, ale ostatnio pod wpisami i zdjęciami pojawiło się kilka komentarzy, czy nie będziemy robić wyprzedaży.
Same byśmy na to nie wpadły, ale ostatnio pod wpisami i zdjęciami pojawiło się kilka komentarzy, czy nie będziemy robić wyprzedaży.
Ponowny debiut – sformułowanie jest pozornie bez sensu, ale po co komu sens, gdy gramy na emocjach. A te były spore, bo oto wyszłyśmy sobie z Leną na spacer z aparatem po raz pierwszy od ponad miesiąca.