Lena&Lona Stylizacja włosów na bazie fryzur gwiazd to świetna zabawa! Więc gdy Wella dała nam takie wyzwanie, przejrzałyśmy pół Internetu, pytałyśmy też Was o inspiracje. I tak Milena na jeden dzień zmieniła się w Arianę Grande (albo – jak kto woli – Bellę Hadid), a Ilona chciała być jak Dua Lipa w piosence Break my heart.
Gotowi, by zobaczyć efekty naszego wyzwania z Wella?
Fryzury Deluxe
Dla nas stylizacja włosów musi być prosta i nie zajmować wiele czasu. Nie jesteśmy specjalistkami od skomplikowanych upięć czy misternie zakręconych loków. Stąd produkty, po które sięgamy mają być łatwe w obsłudze i najlepiej wielofunkcyjne. I to właśnie obiecała nam Wella podrzucając olejki, lotion, piankę oraz lakier z serii Deluxe.
Zadanie dla kosmetyków nie było łatwe – fryzury, które robiłyśmy do wyzwania, różnią się od tych, jakie nosimy na co dzień. Milena swoje naturalnie falowane włosy chciała maksymalnie wygładzić, Ilona zmienić proste włosy w lekkie fale, jak z lat 80tych. Bez dobrych produktów do stylizacji żadna z nas nie byłaby w stanie wykonać challenge’u.
Milena: Kucyk w stylu Ariany, Belli i Kylie.
A tak naprawdę marzenie mojego prywatnego męża, który ciągle namawia mnie na noszenie wysokich kuców z bardzo gładko ułożonymi włosami. Więc tym razem go posłuchałam i wybrałam jedno z najpopularniejszych upięć ostatnich sezonów.
- Lekko wilgotne włosy spryskałam lotionem Wella Deluxe Dream Sleek&Nourish, zaczynając od końcówek i stopniowo psikając produkt na wyższe partie włosów. Jego zadanie to nawilżenie włosów i ułatwienie rozczesywania, a także radzenie sobiez puchem, którego u mnie nie brakuje (a lotion może być zamiennikiem odżywki jeśli masz włosy cienkie i nie chcesz ich obciążać). Następnie wysuszyłam włosy chłodnym powietrzem, a także wyprostowałam.
- Żeby dodać włosom blasku i je mocno wygładzić, rozprowadziłam olejek do włosów suchych i zniszczonych Wella Deluxe Rich Oil od połowy długości aż po same końce, a następnie rozczesałam włosy i oddzieliłam pasmo imitujące grzywkę spinając je gumką.
Trik od Wella: Nakładaj olejek od tylnej partii włosów od spodu,. a potem dopiero na przednie pasma, aby uniknąć przeciążenia.
- Teraz czas na kucyka! Zebrałam wszystkie włosy i przy pomocy mocnego lakieru Wella Deluxe Silky Smooth oraz bardzo gęstej szczoteczki z włosia (może być też do zębów) wygładziłam i utrwaliłam włosy nim je związałam. Oczywiście bardzo wysoko, a gumkę zakryłam pasmem włosów i podpiąłem wsuwką.
- Kolejny krok, to wygładzenie lakierem grzywki i spięcie jej spinką za uchem i pod kucykiem. Lakier sprawił, że włosy były ultra gładkie i pozbawione wszędobylskich puszków i baby hair. To mój ulubiony produkt z serii – mocno trzyma, ale również prosto go wyczesać. I pięknie pachnie.
- Ostatni etap zależy od Was – możecie doczepić kucyka, by zwiększyć jego objętość i go wydłużyć.
Ilona: Luźne fale a la Dua Lipa
Fryzura, którą tak polubiłam, że noszę na co dzień. Fale mają tę przewagę nad lokami, że łatwiej je zrobić na krótkich włosach. I wygląda dużo bardziej naturalnie i na luzie, niż klasyczne skręcone pasma.
Fryzura Duy Lipy w Break my heart bardzo mi się podobała, ale nie wiedziałam jak się robi takie falowane, jakby lekko wyprostowane loki. Na szczęście z pomocą przybyły tutoriale na YouTube. Okazało się, że sekretem tej fryzury jest sposób wywijania włosów prostownicą.
A tak wygląda proces tworzenia fryzury krok po kroku:
- Na umyte, wilgotne jeszcze włosy nakładam lotion w spray’u Dream Sleel&Nourish (jest połączeniem odżywki i delikatnego stylizatora o działaniu wygładzającym). Spryskuję włosy mniej więcej na całej długości do końcówek, pamiętając by omijać skalp (by nie obciążyć włosów).
- Natomiast na włosy od nasady nakładam piankę utrwalającą i zwiększającą objętość Wella Deluxe Wonder Volume&Protection. Jak ona odbija włosy od nasady, to jest sztos! Sprawia, że wyglądają, jakby było ich 5 razy więcej. Uwielbiam ten efekt.
- Włosy suszę strumieniem letniego powietrza suszarki – by ich nie zniszczyć.
- Czas na robienie fal. Nie dokładam już żadnego dodatkowego stylizatora, po prostu pracuję na włosach pokrytych pianką i lotionem.
- Włosy dzielę na sekcje i pasma. Każde pasmo łapię u nasady prostownicą i wywijam ruchem od głowy ku twarzy (robiąc w ten sposób pierwszą falę). Potem zjeżdżam prostownicą nieco w dół pasma i wyginam ją jeszcze raz – tym razem w przeciwnym kierunku (od twarzy ku górze). Na włosach mojej długości powtarzam te ruchy 3 razy. Jeśli chcesz zobaczyć dokładnie, jak wygląda to falowanie włosów prostownicą, odsyłam do tutorialu YT, z którego sama korzystałam.
- Po zakręceniu wybranych pasm całość fryzury przeczesuję palcami. Następnie w końcówki wcieram odrobinę lekkiego olejku Wella Deluxe Light Oil do włosów cienkich i normalnych. Ładnie wykańcza fryzurę, zabezpiecza końcówki przez rozdwajaniem i nadaje im połysk.
- Aby moje włosy wyglądały bardziej, jak u Duy w teledysku, rozczesuję je jeszcze szczotką, po czym lekko ugniatam fale palcami. Robię przedziałek na środku i wpinam dwie spinki w stylu lat 90tych. Dua w klipie nosi czarne i czerwone spinki – ja wybrałam różowe.
I jak Wam się podobają nasze fryzury? Która Twoim zdaniem wygrała ten challenge?
Wpis powstał we współpracy z Wella Polska.
Wybielanie, oczyszczanie i szczoteczka Oral-B Genius X ze sztuczną inteligencją, czyli jak dbam o zęby w ostatnich miesiącach.
