6 pędzli, bez których nie wyobrażam sobie makijażu.

Jakiś czas temu pokazywałam Wam najnowszą edycję pędzli Rose Golden marki Zoeva. Odzew na naszym Facebooku był ogromny, okazało się że wiele z Was marzy, albo właśnie kompletuje swój pędzlowy dream team. Jeśli więc zastanawiacie się, w które z nich naprawdę warto zainwestować, zapraszam na mój makijażowy poradnik – tym razem o 6 pędzlach, które naprawdę spisują się genialnie i są absolutnie najlepszymi przyjaciółmi tych 10 minut rano spędzanych przy toaletce. W zestawieniu znajdziecie tylko sprawdzone, porównywane z innymi pędzelki, niektóre nowe, niektóre już leciwe, ale nadal bezkonkurencyjne. Wszystkie były wielokrotnie prane i ręczę za jakość i trwałość każdego z nich.

Pędzel do makijażu sprawia, że podkład nakłada się równomiernie, brązer idealnie rozciera, a brwi nie wyglądają teatralnie.

Uwaga! W zestawieniu znalazł się tylko jeden pędzel do cieni, jeden do brwi, pozostałe to wielofunkcyjne pędzle do makijażu twarzy. Pierwotnie w zestawieniu miało się naleźć 5 najlepszych pędzli, ale w ostatniej chwili dołączyłam do niego słynne ‚jajko’ Zoevy, przeznaczone do rozświetlacza, bo naprawdę żadnym innym pędzlem nie uzyskałam tak ładnego efektu. Jeśli zatem nie używacie rozświetlaczy do twarzy (pudrowych), ten pędzle możecie pominąć.

pedzle-niezbednik4


1/ Zoeva, pędzel uniwersalny Buffer 104 (cena 59,90 lub 259,90 w zestawie Rose Golden Vol.2)

Gdyby ten wpis dotyczył jednego pędzla, który zabrałabym na bezludną wyspę, to właśnie byłby on. Buffer, przez większość osób używany do nakładania podkładu i minerałów, dla mnie jest rewelacyjnym pędzlem multifuncyjnym i wielu ciekawych zastosowaniach. Fantastycznie nanosi wszelkie produkty pudrowe – puder sypki, róże sypkie i prasowane, podkład mineralny sypki, brązer (buffer rewelacyjnie rozciera brązery, jest nieocenionym pomocnikiem przy konturowaniu). Jest świetny jako utrwalacz korektora pod oczami (spróbujcie, naprawdę idealnie dopasowuje się do obszaru pod okiem). Znakomicie aplikuje się nim płynne i kremowe podkłady, kremowe róże (nawet te w pomadach), a gdy naprawdę nie chcę brudzić sobie dłoni, a nie mam innych pędzli pod ręką, udaje się nim nałożyć korektor (choć wymaga to skupienia ;). Geniusz!

pedzle-niezbednik5


2/ Lily Lolo, pędzel Kabuki (79,90 zł)

W ciągu ostatniego roku żadnego pędzla nie używałam tak często, jak kabuki. Przed nim miałam inne tego typu ale to nie było to. Dopiero dzięki Lily Lolo zrozumiałam, jak ogromną różnicę uzyskuje się za pomocą odpowiednich narzędzi. Ten kabuki jest najlepszy do makijażu mineralnego, ale nie tylko. świetnie rozprowadza pudry sypkie dając delikatny woal, niemal poświatę produktu na twarzy. Bardzo miękki i delikatny jest u mnie niezastąpionym aplikatorem wszelkich, nie tylko mineralnych, pudrów.

pedzle-niezbednik18-tile


3/ Hakuro, flat top H50S (29,50 zł)

Znakomita relacja jakości do ceny. Ten niedrogi pędzel wyciska z podkładu wszystko co najlepsze. Potrafi sprawić, że nawet rozświetlający będzie miał dobre krycie, a ten kryjący rozprowadzi się na twarzy bez efektu maski. Dzięki H50S podkłady naprawdę lepiej stapiają się ze skórą, aplikacja jest szybsza i bardziej higieniczna (nareszcie nie brudzę rąk i innych kosmetyków fluidem). Uwielbiam go głównie za to, że z każdego podkładu wydobywa to, co najlepsze.

pedzle-niezbednik6


4/ Zoeva, pędzle do rozświetlacza Luxe Highlight 105 (51,90 zł)

Jeśli nie lubicie rozświetlaczy pudrowych, w zasadzie nie jest Wam potrzebny. Ale jeśli używacie, z nim ten krok makijażu będzie czystą przyjemnością. Jest tak puchaty i miękki, że nabiera się nim tyle produktu ile potrzeba, a na skórze daje woal poświaty, a nie ordynarną taflę jak z rewii disco. Dwa muśnięcia i gotowe. Mistrz!

pedzle-niezbednik9


5/ Urban Decay, pędzel do cieni Naked2 (w zestawie z cieniami ok. 199 zł)

Mam sporo fajnych pędzli do cieni, ale te są najbardziej uniwersalne. Z jednej strony idealny, nieco bardziej sztywny do aplikacji cienia, z drugiej miękki i puchaty do rozcierania. Co prawda Naked2 już od jakiegoś czasu nie używam, ale pędzelek wyjęłam z kasetki i nakładam nim wiele innych cieni – z palet i nie tylko. Sprawdza się za każdym razem doskonale.

pedzle-niezbednik12


6/ Zoeva, pędzel do brwi Brow Liner 322 (27,90 zł lub w zestawie Rose Golden vol.2 – 259 zł)

Jeśli używacie pomady, farbki, wosku i cieni do brwi (albo cienia kremowego Color Tatoo z Maybelline w kolorze taupe, który jest fantastycznym kremem do brwi – potwierdza CallMeBlondieee) aplikując je klasycznym ściętym pędzelkiem, koniecznie przesiądźcie się na ten. Brow Liner jest odpowiednio sztywny i szeroki – to przyspiesza makijaż brwi i sprawia, że produkty ładniej się wtapiają w naturalną ich linię. Wyglądają nieprzerysowanie, ot nasze własne lepsze brwi.

pedzle-niezbednik11

A tak wygląda makijaż wykonany tylko i wyłącznie pędzlową top 6. 

pedzle-niezbednik16-tilepedzle-niezbednik0pedzle-niezbednik2-tile

Czy któryś z tych pędzli jest i Waszym ulubionym?

Dajcie znać o swoich zestawach akcesoriów, które poprawiają i przyspieszają wykonywanie makijażu.

4 komentarze

  • 9 lat ago

    Pędzelki pierwsza klasa 🙂

  • Pati
    9 lat ago

    Zdecydowanie Zoeva! Kolejny blog z tymi pędzlami w roli głównej. Czy to wpis sponsorowany, czy faktycznie są takie dobre?

    • Lena
      9 lat ago

      Lona sie zachwyca, zadnego sponsoringu! A ja po cichu planuje swoj zakup☺️

  • Betty
    9 lat ago

    oj, ale pędzle wypadałoby umyć do takich ładnych zdjęć…

Leave A Comment

Podobne wpisy

Strona, którą właśnie przeglądasz wykorzystuje pliki cookies. Ich wykorzystanie możesz modyfikować w ustawieniach swojej przeglądarki. Zostawiając komenatarz czy pisząc do nas e-mail, pamiętaj, że Twoje dane są zabezpieczone.
Akceptuj Cookie.
x