Ostatnio uknułam teorię spiskową. Na temat dorosłości! Że ta zaczyna się wówczas, kiedy przekładasz wygodę nad przyjemność. Sprawa była prosta –domowa zmywarka jest już na wykończeniu. Ma naprawdę sporo lat (20?!) i jej żywot dobiega końca. Czujemy, że każde kolejne zmywanie skraca jej czas. I tym samym, zamiast planować choć jeden letni festiwal w tym sezonie, zaczęłam rozglądać się ze nowym sprzętem AGD.
Czy to znak upływającego czasu?
W lutym czekają mnie trzydzieste urodziny. Jestem z tych, dla których każde kolejne święto wiąże się z wielkim dołem. To zaczęło się w okolicach dwudziestu drugich urodzin, więc stosunkowo wcześnie i z każdym rokiem jest coraz gorzej. I wcale nie chodzi o to, że poczułam się wyjątkowo dorosła. Bo nadal tak nie jest, i z tego co wiem, to niewiele jest osób, na które spada ten stan i czują się bardziej odpowiedzialni, mądrzy, poukładani, rozsądni. Biorąc pod uwagę te kategorie, to jeszcze długa droga przede mną.
Zwłaszcza, że nie dalej jak tydzień temu dawno niewidziany kolega zarzekał się, że co mnie widzi, to wyglądam młodziej. Może nie w pełnym, wieczorowym makijażu (jak tutaj! Jest piękny prawda? Brawo dla Darii!), ale cała ja jakoś młodnieje.
I całe szczęście, bo zmywarki jednak nie kupujemy. No trudno. Jeszcze nie pora.
Mam plan, by przed trzydziestką zrobić rzeczy, które „trzeba zrobić”. Tworzą swoją listę. Ktoś ze mną?
buty Vagabond | kurtka, kapelusz, pierścionki Pull&Bear | tunika, pierścionki, szorty H&M | torba Mango via Answear.com |
To może ja przed 30. schudnę i nauczę się jak nie tyć? ?????
to byłby najlepszy prezent! się dochudzić do urodzin i pozostać w takiej wersji na zawsze;)))))
Natchnelas mnie do stworzenia takiej listy! Zaczynam sie zastanawiac i na pewno bede tu podgladac pomysly 😀
koniecznie się podziel swoimi! Moje na pewno się pojawią:)))