O kurtka!
Z puchówką jest trochę jak z Justinem Bieberem. Niby obciach, niby tylko dla dzieci, niby nikt nie słucha. Ale jakimś cudem wszędzie go pełno.
Z puchówką jest trochę jak z Justinem Bieberem. Niby obciach, niby tylko dla dzieci, niby nikt nie słucha. Ale jakimś cudem wszędzie go pełno.
Nie wiem, dlaczego tyle zwlekałam z tekstem o zimowej kolekcji lakierów ESSIE, w końcu od listopada noszę je cały czas. I nie mam zamiaru przestać gdy nadejdzie wiosna.
Dwanaście dni. Dokładnie tyle pozostało do kolejnych urodzin. Już parę lat temu przyszedł taki moment (chyba w dniu świętowania 21 rocznicy przyjścia na świat) uświadomiłam sobie, że zupełnie się nie cieszę.