Wakacyjna kosmetyczka by Sephora

Nienawidzę podróżować z przepełnioną kosmetyczką, z wielkimi butlami pełnymi kosmetyków, których i tak nie zużyję w ciągu wyjazdu. Z drugiej strony – nie przepadam za braniem na wakacje próbek. Nigdy nie wiadomo, czy kosmetyk z saszetki jest dobry dla skóry, czy nie uczuli jej, nie spowoduje błyszczenia. Zwykle podczas wakacyjnych wyjazdów łączę trzy techniki – robię odlewki ulubionych kosmetyków, zabieram tuby i słoiczki z kończącymi się produktami (by po wykorzystaniu po prostu je wyrzucić i mieć więcej miejsca w torbie na pamiątki z wakacji) oraz kupuję maleństwa w wersji XXS.

Travel size: level expert!

Jednak to, co na wakacje przygotowała Sephora, dosłownie zapiera dech. Mieć taką paczkę kosmetyków w tak fajnym opakowaniu to jakby jechać na urlop bez ruszania się z domu. W Sephorach wprowadzono bowiem nie tylko miniwersje popularnych i lubianych kosmetyków kolorowych i pielęgnacyjnych, ale także produkty sprzedawane tylko w czasie wakacji. Wśród marek, które znajdziecie w pojemnościach xs znalazły się m.in.: Sephora, MUFE, Estee Lauder, Clinique, Biotherm.

Kultowe szminki, pudry, bazy, lakiery, kremy, a nawet perfumy, można kupić w ślicznych małych opakowaniach i przyjemnych cenach. Jest to więc świetna okazja by zaszaleć na zakupach niekoniecznie tylko przed urlopem 🙂

Personalizuj kosmetyczkę!

W naszych wakacyjnych kosmetyczkach znalazły się produkty marki własnej Sephory. Ale czym byłaby wakacyjna kosmetyczka bez… kosmetyczki! I tu zaczyna się wielka miłość do etui, które naprawdę wiele potrafi. Po pierwsze kosmetyczka jest duża i czerwona – mieści wiele produktów i bez problemu można ją odnaleźć nawet w przepastnej torbie.  Dodatkowy zamek zamontowany w spodniej części pozwala powiększyć ‚przestrzeń bagażową’ i spakować doń jeszcze więcej. Nasze serducha skradły jednak naklejki dołączone do produktu – można spersonalizować swoją kosmetyczkę, ozdobić albo podpisać. Nasze oczywiście już noszą nazwę bloga!

Apteczka pierwszej pomocy

Czego na urlopie potrzebujecie najbardziej? U mnie sprawdza się zasada – minimum pielęgnacji + zabawa z makijażem. Podczas wyjazdów stosuję zwykle tylko jeden krem, krem pod oczy i jeden nawilżacz do ciała (aczkolwiek nie lubię balsamów i staram się, by był to lekki olejek lub mgiełka). Za to jeśli chodzi o makijaż, lubię eskperymenty. Kolorowe lakiery, metaliczne kreski na powiekach, żywe odcienie pomadek. Naklejki, tatuaże tymczasowe, fiolet na włosach – wakacje to czas zabawy, także wizerunkiem.

Tatuaże do paznokci!

Skoro więc o tatuażach mówimy, zobaczcie set od Sephory, który daje wiele frajdy podczas manikiuru. Po pierwsze kolorowe lakiery z letniej kolekcji Craig&Karl (na zdjęciu widzicie koralowy, mam jeszcze róż i zielony), po drugie zmywacz do paznokci w saszetkach (idealny na wakacje – nie ma szans, by rozlał się w transporcie), po trzecie zabawne tatuaże na paznokcie Nail Accessories Tatoo Studio, które bardzo łatwo się aplikują.

Wszystko w jednym

Złota zasada wyjazdowych ekwipunków – niech będzie tyle, ile trzeba i koniecznie wielofunkcyjne. Dlatego krem upiększający Sephory Instant Moisturizer bardzo mi się spodobał. 30 ml to pojemność, która wystarczy spokojnie na 2-tygodniowe nawet wypady, ale tubka jest zgrabna i nie zajmuje wiele miejsca. Krem jest dość lekki, dobry dla normalnej i mieszanej cery, nawilża przyzwoicie, nie przetłuszcza skóry, dobrze radzi sobie z lekkim jej wygładzeniem, upiększeniem. Niestety nie ma filtra, trzeba więc na twarz nakładać dodatkową ochronę.

Do niezbędnego trio zaliczam także płyn do demakijażu 50 ml (dwufazowy), który poradzi sobie z tuszem i pudrami, a także – mój totalny ulubieniec – spray nawilżający po opalaniu Moisturizing&soothing body mist. Pachnie kwiatem monoi, jest lekki jak mgiełka, a jednocześnie mocno odżywia i nabłyszcza, bo zawiera olejek. Nie potrzebuję nic więcej!

Oczy, oczy, oczy!

Znacie maseczki w płatkach Sephory? Inspirowane azjatyckimi sheet masks podobnie jak one nawilżają, rozjaśniają, odżywiają. Jako uzupełnienie kuracji Sephora proponuje także Lotus Mask pod oczy. Dla osób borykających się z opuchniętymi, zmęczonymi oczami (po dniu na słońcu także się to zdarza!) będzie idealnym odprężeniem i nawilżeniem problematycznych okolic. Waży tylko 6 gramów, więc zmieści się do każdej kosmetyczki:)

Makijaż w trzech krokach

Tylko trzech kosmetyków potrzeba, by tworzyć wakacyjne makijaże – stonowane codzienne i kolorowe wieczorowe. Pierwszym jest ulubiony krem BB (koniecznie z filtrem), drugim tusz do rzęs w Outrageous Volume wersji mini, trzecim – dobra paletka. Uniwersalna i malutka. Zobaczcie na Mini Palette (Naturel&Pop) – matowy beż na całą powiekę, brąz w załamanie na dzień, fiolet do przydymionego oka na wieczór i turkus jako akcent albo kreska. Brzmi dobrze, prawda? Do tego uniwersalny naturalny róż satynowo-matowy orz dwa koloryzowane balsamy – brzoskwiniowy nude i przejrzysta jagoda. Paleta jest wielkości przeciętnego pudru, więc naprawdę bardzo poręczna.

 

A jakie są wasze ulubione kosmetyki w romiarze xs?