„Nie mam pięknych włosów, a białą bluzkę zaraz poplamię” – mówiła rozgoryczona Carrie uzmysławiając sobie, że nigdy nie będzie elegancką nowojorską trzydziestolatką. Podobnych, kultowych tekstów mogłabym wypisać dziesiątki (kto czyta naszego Fejsa wie, jaką świrozę mam na punkcie „Seksu w wielkim mieście”). Co ciekawe, niektóre zostały kultowe już w trakcie powstawania serialu – bohaterki cytują je w ramach dialogów! Takie jest właśnie ‚absofuckinglutely’ – ulubione powiedzenie Mr. Biga, które (dzięki uprzejmości i pracy rąk Magdy z She Bijou) noszę na nadgarstku.
Mr. Big – niby poważny biznesmen, a jednak z angielskim poczuciem humoru i pewną taką nonszalancją w – bądź co bądź – formalnym stroju. Fajny facet. Gdyby szanowny Jan Kiepura, chcąc nie chcąc pozujący do zdjęć ze mną (pod postacią malunków na ścianie przejścia podziemnego) grał w „Seksie…” też pewnie nosił się nonszalancko acz formalnie. I podobał się dziewczynom 🙂 Najsłynniejszy ‚chłopak z Sosnowca’ w Nowym Jorku zresztą występował nie raz.
A ja? Cóż, podobnie jak Carrie, nie mam pięknych włosów, więc upinam je w wysoki koczek (te gąbki-rogaliki to fajna sprawa), by nie poplamić białej bluzki zakładam niebieską w nadruki (kolejny z naszej kolekcji skarbów z internetowego sklepu MishMash), zakładam wygodne buty i idę w miasto. Może zajdę do wymarzonego Nowego Jorku? Skoro poczciwy Pan Janek dał radę, to czemu nie ja? ABSOFUCKINGLUTELY!





Śliczna koszula 🙂
o jakie genialne bransoletki! biżu biżu boskie no!!!!♡
oh piękna ta koszula <3 nosiłabym!!!
zazdroszczę bransoletki, jest piękna 😉
Bransoletki i koszula!
wszystko mi się podoba 🙂 i mucha znalazła swoje miejsce w innym niż na szyji miejscu 🙂
Kochana, ślicznie Ci w błękicie ;o idealnie bym powiedziała! 😉
Spodnie i buty chętnie bym ukradła ;d
świetnie!
zapraszam: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=567123
biżu <3
http://amadellaa.blogspot.com/
w oko wpadła mi twoja koszula, na prawdę ciekawy print widnieje na niej 🙂
bardzo fajna koszula !!!
koszula z tyłu wiązanie – wszystko super, bransoletki też, ale żeby stopą na Kiepurę 🙂 klimatyczne miejsce tak w ogóle!
http://www.viblogstyle.blogspot.com/2012/08/wygraj-bransoletke-dublon.html
bransoletka do wygrania – zapraszam
cudowna ;p
bardzo mi się podoba Twój kolorek na włosach 🙂
Boska koszula ♥
O rety, nawet nie jestem w stanie opisać jak wielki wpływ na mój styl i osobowość miał „Seks w wielkim mieście”. Mam niemałego świra na punkcie tego serialu. A w te wakacje obejrzałam znów wszystkie sezony od początku! ;P
Pod względem osobowości najbardziej bawi mnie Samantha, ale właśnie Carrie ma zdecydowanie najlepszy styl.
pozdrawiam ciepło
bardzo fajne spodnie !!!
http://newlifewithfashion.blogspot.com/
fenomenalne okulary;)
super zdjecia i blog wiec obserwujemy 😀
podoba mi się bardzo w Waszym blogu, ze nie opisujecie tylko co macie na sobie ale potraficie też rozbawić czytelnika i napisać od siebie coś ciekawego 🙂 ja seks w wielkim mieście oglądałam tylko raz (film) i podobał mi się ale jakos nie wciągnął mnie bardziej 🙂
bardzo fajna bluzka i biżuteria 🙂 pozdrawiam!
Hey,
Nice post 😀 Your blog is very good!
Would you like to follow eachother?
Love,
Anne
movieanne.blogspot.com
Też jestem maniaczką „Seksu w wielkim mieście” 🙂 Piękną masz bluzkę!
uwielbiam Cię czytać i oglądać 🙂
aaaaaa genialna bransoletka, też kocham sex w wielkim mieście <3
ale genialnie piszesz,świetnie się czyta!
Ciekawie tu! Dobrze się Ciebie czyta, a zdjęcia są pięknej jakości. Będę zaglądać częściej 🙂
Pozdrawiam i zapraszam do siebie :))
sancewicz.blogspot.com
you look so fab!
and i love your bag!
following you now
hope we can follow each other
xo
http://www.jiglycious.com
Piękna torba 🙂
I’m totally in love with your shirt 🙂
You have such a lovely blog! What do you think of following each other?
WhiteCloset Fashion Blog
Twitter
Facebook
fajnie, fajne 😉
zapraszam:
http://modoos.blogspot.com/
nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że powiedzonko „absofuckinglutely” istaniało wiele wcześniej przed „seksem…” 😛
strasznie fajną masz bluzką, kobito 🙂
ciekawa jest ta bluzka
pozdrawiam
zazdroszcze Ci tej bransoletki jak jasna cholera!
to jest koszula grzechu warta. w każdym calu:)
Świetną masz koszulę- rewelacja, tak jak i biżuteria. 🙂