Banał goni banał, ale nawet takie dzieciate małżonki jak ja, bywają czasem na spotkaniach o zabarwieniu co najmniej erotycznym.

Co prawda wyłącznie ze swoją drugą połową,
ale kto żonatemu zabroni.

Pozwólcie zatem, że zabiorę was dziś w świat skromnego rendez-vous, gdzie nie ma obcisłych sukien, seksownej czerwieni, ani nawet obcisłej mini. Są za to klimaty niedosznurowane, niedopodwinięte, albo wręcz przeciwnie – nadspodziewanie zbyt rozkloszowane (spódnica). Bo czym jest idealny strój na randkę, jeśli nie dokładnie tym samym, w którym jest wygodnie na co dzień, za to z nieco bardziej pikantnymi detalami? Oczywiście, o ile tylko na jakąkolwiek pikanterię danego wieczoru ma się ochotę.

Są parówki randkowe, więc jako inkarnacja Magdy Gessler mogę być i randkowa ja. Bez konserwantów.

stylizacja-makijaz-randka10 stylizacja-makijaz-randkowa stylizacja-makijaz-randka2 stylizacja-makijaz-randka3 stylizacja-makijaz-randka7 stylizacja-makijaz-randka9

Bluzka Bianca / spódnica Simple CP / szpilki, torebka Venezia / bransoletki Reserved
Zdjęcia powstały w sosnowieckiej kawiarni So Cofee. Wpis przygotowany we współpracy z Fashion House Outlet Centre.

1 komentarz

  • nocjakdzien
    8 lat ago

    Dla mnie 600zł to bardzo dużo, to jest 1/3 mojej pensji…i większości moich znajomych. To jest ogromna kwota wręcz.

    poza tym odnosze wrażenie, że długość tej spódnicy w połączeniu z „pończochami” skróciło Ci nogi i zniekształciło sylwetkę.

    nier cierpię też takich sznurowań, kojarzą mi się z kiczem lat 2000, Aquilera, Spears i te sprawy.

Leave A Comment

Podobne wpisy

Strona, którą właśnie przeglądasz wykorzystuje pliki cookies. Ich wykorzystanie możesz modyfikować w ustawieniach swojej przeglądarki. Zostawiając komenatarz czy pisząc do nas e-mail, pamiętaj, że Twoje dane są zabezpieczone.
Akceptuj Cookie.
x