Top7 kosmetyków Estee Lauder + rabaty od Limango.pl
No dobra, czy lubicie rankingi tak bardzo jak my? Chyba tak, bo wiemy z doświadczenia, ze to posty, które cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem.
No dobra, czy lubicie rankingi tak bardzo jak my? Chyba tak, bo wiemy z doświadczenia, ze to posty, które cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem.
Mąż blogerki – gatunek specyficzny. Otoczony kosmetykami z każdej strony czasem nie wytrzyma i… nakłada maseczkę 🙂 Bezpośrednią inspiracją do tego wpisu była jego uwaga o żelu pod prysznic Korres, którego używaliśmy wspólnie podczas krótkich wakacji: –
Z kosmetykami, jak z facetami. Ten, który dla jednej skarbem, dla drugiej nie do wytrzymania. I jestem pewna, że niektóre propozycje z mojej listy porażek mogą być Waszymi ulubieńcami.
Nareszcie! Coraz więcej słońca za oknem i przeczucie, że to już naprawdę wiosna. Zmiana klimatu na cieplejszy to najlepszy bodziec do zadbania o siebie.
To już tradycja, że nowy sezon witamy wraz z Sephorą na wielkiej imprezie Trend Report. I tym razem żałujemy, że weekend piękna w Arkadii, który odbył się między 4 a 6 marca nie mógł być każdym mieście Polski.
Podkład na co dzień to nic trudnego – ma trochę kryć, trochę nawilżać, nie świecić się zanadto, mieć odpowiedni kolor. Fajnie byłoby gdyby przetrwał dzień pracy, ale jak mu się gdzieś zdarzy spłynąć, to mu się grzeszek wybaczy.
Są kosmetyki dobre, są bardzo dobre i są legendy. Te, które pokochały miliony kobiet na całym świecie. Pionierzy w swojej klasie, kosmetyki, które wielu innym wyznaczały kierunek i poziom.
Dziewczyny! Dzisiaj mamy dla Was coś, co bardzo lubicie – wyprzedaż naszych szaf! Nowe lub prawie nowe ubrania i kosmetyki, zawsze renomowanych marek, zawsze w najlepszych cenach.
Zdecydowanie wolę pisać o tym, co dobre i warte uwagi. No ale sami tego chcieliście 🙂 Na Facebooku pytałam, czy wolicie hity czy buble roku i w zasadzie buble wygrały przez nokaut (ale było też sporo głosów, by ukazały się obie opcje, także uspokajam –
Macie wrażenie, że jesienią kupujecie więcej? Bo ja dochodzę do wniosku, że jakoś tak się składa. Nie do końca wiem dlaczego, ale jakoś w chłodniejsze dni mam ochotę na odświeżenie kosmetyczki.