Czuję się brzydka
Wiecie, tekst do tych zdjęć miał być zupełnie inny. Ale Marta i Agata znów powiedziały głośno to, co jest mantrą każdego mojego dnia.
Wiecie, tekst do tych zdjęć miał być zupełnie inny. Ale Marta i Agata znów powiedziały głośno to, co jest mantrą każdego mojego dnia.
Wiecie, że to chyba pierwsze od dawna lato, które aż tak bardzo nie dało mi do wiwatu i przez to nie oczekuje jesieni?
Wielozadaniowa spódnica z tiulu? Albo dwa moje wcielenia, jak kto woli. Wersję pastelową, słodką niczym lukrowa beza stworzyłam dla Fashion House Sosnowiec.