7 lat mniej w 3 miesiące? Skąd wiem, o ile dokładnie odmłodniała mi skóra? Cóż… przeglądałam ostatnio zdjęcia ślubne (uroczystość z 10.2011), a także fotki z bloga sprzed ponad roku. I wygląda na to, że moja skóra jest teraz młodsza, niż rok temu. Bardzo podobna do tej z dniu ślubu. Jak tego dokonałam? Pielęgnacją! I nie, nie mam na myśli ot kremu przeciwzmarszczkowego – aby naprawdę odmłodzić skórę, niezbędna jest intensywna kuracja, przede wszystkim od wewnątrz.
- 1. Dlaczego powstają zmarszczki?
- 1.1 Skóra po 25 roku życia
- 1.2 Zmarszczki mimiczne, słabnące włosy i paznokcie
- 2. Kremy przeciwzmarszczkowe – czy działają?
- 3. Domowe sposoby na zmarszczki
- 3.1 Kolagen do picia
- 3.2 Złuszczanie kwasami
- 3.3 Kuracja retinolem
- 3.4 Ochrona przeciwsłoneczna
Głównie kolagenem, ale o szczegółach opowiem dokładnie w tym wpisie. Dostaniesz, punkt po punkcie, przepis na to, jak spłycić zmarszczki, poprawić jędrność i poziom nawilżenia skóry.
A od siebie dorzucę też kilka zdjęć przed i po kuracji,
żeby było lepiej widać jej efekty.
Jak starzeje się skóra i dlaczego powstają zmarszczki?
Zacznijmy od kilku faktów. Jeśli masz 25 lat i więcej, na pewno jesteś świadoma, że skóra w tym wieku nie regeneruje się już tak sprawnie, jak wcześniej. Zaczynasz obserwować także pierwsze zmarszczki mimiczne (głównie wokół oczu, na czole i wokół ust – tam, gdzie twarz rusza się najbardziej podczas mówienia, śmiechu lub gdy się dziwisz czy złościsz). Mogą pojawiać się symptomy odwodnienia (np. ściągnięta skóra po umyciu) albo utraty elastyczności (odbity ślad poduszki na policzku rano).
Oczywiście zmiany te są naturalne, ale powinny być odczytywane też jako sygnał ze strony organizmu: hej, nie jestem w stanie naprawić wszystkiego sam. Dla własnego zdrowia, polepszenia samopoczucia i poprawy wyglądu cery, możesz wspomóc zachodzące w organizmie procesy.
Co dzieje się ze skórą po 25 roku życia:
– Spada poziom kolagenu. Jego zawartość w skórze młodej to ok. 80%. Niestety po 25 roku życia poziom kolagenu maleje (ok. 10% w 10 lat) i to ma oczywiste przełożenie na jakość skóry. Czyli jej jędrność i szybkość powstawania zmarszczek (oraz ich głębokość).
– Skóra wolniej się regeneruje. U zdrowej i młodej osoby naskórek złuszcza się samoczynnie w ciągu 28 dni. W starszym wieku zwalnia tempo. Co to oznacza? Oczywiście zmarszczki, ale także poszarzały odcień cery, wzmożenie występowania zaskórników (martwy naskórek + sebum = krótka droga do zapchanych porów).
– Cera nie wybacza niehigienicznego trybu życia. Jak to jest, że w szkole średniej czy na studiach zarwane noce nie zostawiały większych pamiątek na cerze, a teraz po każdej imprezie masz podpuchnięte oczy, suchą skórę, a zmarszczki są jakby bardziej zauważalne? Cóż, organizm coraz gorzej radzi sobie z regeneracją i proces starzenia postępuje.
– Pojawiają się przebarwienia, podrażnienia posłoneczne. Skóra źle reaguje na zbyt duże dawki słońca. Z wakacji wracasz z przesuszoną, podrażnioną skórą. Albo – co gorsza – przebarwieniami i nowymi zmarszczkami.
– Widzisz swój cellulit. Co prawda ma go niemal każda z nas, ale z wiekiem staje się on bardziej widoczny. Bo nie tylko skóra twarzy traci gęstość przez ubytek kolagenu i elastyny. Odczuwa to także ciało poprzez m.in. wzmocnienie macierzy międzykomórkowej skóry (kiedy macierz staje się mniej gęsta, bardziej widać cellulilt, a skóra wiotczeje).
Nie tylko zmarszczki mimiczne! Z wiekiem słabną włosy, a paznokcie stają się kruche.
Opowiadając o symptomach starzenia się nie możemy pominąć włosów i paznokci. To logiczne – skoro skóra ma do dyspozycji coraz mniej składników, a regeneracja tkanek nie jest już tak wydajna, jak kiedyś, ma to wpływ na kondycję włosów i paznokci. Włosy nie otrzymują już tyle składników, jak przed 25 rokiem życia. Mogą stawać się cieńsze, bardziej podatne na złamania, o rozdwojonych końcach. Paznokcie zaś stają się bardziej miękkie lub kruche.
Czy kremy przeciwzmarszczkowe działają i odmładzają?
Żaden producent kremu reklamowanego jako odmładzający raczej tego otwarcie nie przyzna, ale wpływ kremu na poprawę jakości skóry jest naprawdę niewielki. Krem działa głównie nawilżająco i odżywczo (czyli powierzchownie), do tego głównie na naskórek. A naskórek jest tak zbudowany, że ma chronić nas przed wnikaniem szkodliwych substancji z zewnątrz. Jeśli więc bariera naskórkowa działa poprawnie, większość składników kremów nie ma w ogóle szansy przedostać się wgłąb skóry. I cokolwiek tam naprawić.
Oczywiście to nie znaczy, że kosmetykami nie da się nic zrobić. Bo się da, zwłaszcza kwasami i witaminami, które mają udowodnione działanie na skórę i są podane w preparatach dobrze sformułowanych (zawsze powtarzamy, że dobry skład to nie wszystko! Liczy się też odpowiednie połączenie składników tak, by miały szansę działać).
Natomiast to, co możemy zrobić, by naprawdę wspomóc swoją skórę w odmładzaniu, to odpowiednio ją odżywić i nawodnić. Oczywiście od wewnątrz: dietą, a jeśli trzeba – suplementami.
Domowe sposoby na pierwsze zmarszczki mimiczne wokół i pod oczami
Problem ze zmarszczkami zaważyłam po 30 roku życia. Były to zmarszczki wokół oczu, wynikając głównie z odwodnienia skóry w tamtym obszarze. Do tego opuchnięcia pod oczami – pamiątki po nieprzespanych nocach z niemowlakiem. Ok. 35 roku życia z przerażeniem zauważyłam, że moja poprzeczna zmarszczka na szyi pogłębiła się i tak urosła, że przecinała szyję poziomą linią w zasadzie od ucha do ucha.
3 miesiące temu (mam 37 lat) zauważyłam zmarszczkę mimiczną z prawej strony twarzy – między nosem a ustami (bruzda nosowo-wargowa). Wtedy zapadła decyzja, że swoje siły skoncentruję na zmarszczkach i utracie jędrności.
Postawiłam na zabiegi wspomagające regenerację i złuszczanie się skóry (od zewnątrz) oraz dietę bogatą w witaminy. Zwiększyłam też ilość wypijanej wody i zaczęłam suplementować witaminę D, kolagen, cynk i miedź.
Kolagen do picia w ampułkach – skutecznie wygładza i spłyca zmarszczki?
Jeśli dręczą Cię oznaki upływającego czasu, ale nie masz siły wdrażać wieloetapowej pielęgnacji, postaw na kolagen i pij dużo wody. To moim zdaniem daje największą różnicę w kondycji skóry. Doładowanie osłabionej skóry kolagenem i dodatkowo zadbanie o to, by poziom nawodnienia organizmu był odpowiedni, będzie miał pozytywny wpływ i na twarz i ciało.
Kolagen ma udowodnione działanie. Tyle, że nie zawsze i nie każdy. Na rynku jest mnóstwo tabletek i napojów z kolagenem. I trzeba je wybierać uważnie. Dochodzimy do kwestii formulacji i badań. Nie każdy suplement z kolagenem (szczerze mówiąc, mało który) ma udowodnione działanie. Nie każdy ma ten sam skład. Ale ponieważ opowiadam o moich doświadczeniach z niwelowaniem zmarszczek, będę pisać o konkretnych produktach.
Kolagen, który stosuję to Doppelherz system KOLLAGEN BEAUTY. W tej chwili jestem w trakcie 2 opakowania kuracji (każde ma 30 sztuk szotów do picia, co wystarcza na miesiąc użytkowania). I poza deklaracjami producent tego kolagenu wykonał badania, które udowodniły jego działanie (badanie nie marketingowe, a naukowe na grupie 105 kobiet, część z nich przyjmowała KollagenBeauty, część placebo – porównywano wyniki po 1-3 i 6 miesiącach). Więc gdy czytamy, że zmarszczki u badanych kobiet spłyciły się o 20%* w 8 tygodni, to nie jest to tylko marketingowy slogan.
Co ciekawe, badania nad kolagenem Verisol® (który jest składnikiem preparatu KollagenBeauty) dowiodły, że jego spożycie ma realne przełożenie na wzrost poziomu kolagenu w skórze (nawet o 60%), więc jest o co walczyć. Bo im większy poziom kolagenu, tym lepsza gęstość skóry, płytsze zmarszczki i łatwiej dbać o odpowiedni poziom nawilżenia.
Aby kuracja działała kolagen należy przyjmować przez 3 miesiące (choć pierwsze efekty pojawiają się już po miesiącu** – co potwierdzam, bo widziałam wygładzenie zmarszczki na szyi oraz wzmocnienie paznokci jeszcze przed wykończeniem pierwszego opakowania Doppelherz).
Jak przyjmować kolagen?
KollagenBeauty to małe buteleczki z owocowym płynem (bez cukru i syropu glukozowo-fruktozowego), który zawiera: 2,5 g kolagenu Verisol ® (peptydów kolagenowych), witaminy A, C, E (zwłaszcza wit. C jest bardzo ważna – bez niej kolagen się w skórze nie tworzy), biotynę (wzmacnia włosy i paznokcie), cynk i miedź (niezbędne do zachodzenia procesów regeneracyjnych, dobre dla cery trądzikowej, ale też włosów i paznokci). Do tego w składzie znajduje się jeszcze wyciąg z jagód acai (100mg), źródła polifenoli (antyoksydantów). Miesięczna kuracja kosztuje ok. 180-190zł i jest dostępna w aptekach.
Ponieważ skład jest bardzo bogaty i zawiera duże dawki nie tylko kolagenu, ale i witamin i minerałów ważnych dla skóry, odstawiłam wszystkie inne suplementy (poza witaminą D oraz okazjonalnym przyjmowaniem tranu). Zrobiłam to z dwóch powodów: po pierwsze chciałam sprawdzić, czy ten kolagen naprawdę na mnie zadziała, po drugie – nie chciałam doprowadzić do stanu, gdy jakiegoś składnika będzie za dużo (bo nadmiar jest też szkodliwy).
Doppelherz system KollagenBeauty to szot, który nie wymaga popijania ani rozcieńczania. Można go pić rano na czczo, albo w ciągu dnia między posiłkami. Porcje są jednorazowe, a buteleczki małe, można więc łatwo przyjmować go poza domem – ampułka mieści się do każdej torebki?
To ważne, bo aby zobaczyć szybkie rezultaty trzeba się zawziąć i być konsekwentną. Nie pomijać dawek, nie zapominać o codziennej porcji kolagenu, nie pić pół porcji. Smak jest super, a porcja na raz, więc naprawdę wymówka ‚zapomniałam’ albo ‚nie smakuje mi’ nie przejdzie.
Pamiętajcie tylko o wodzie, dobrym odżywianiu i higienicznym trybie życia. Tak, aby nic nie przeszkadzało kolagenowi się wchłaniać.
Kuracja na zmarszczki kwasami AHA lub BHA – złuszczanie
Jeśli Twoja cera jest szara, zanieczyszczona, ma nierówną strukturę i widoczne suche skórki oraz drobne zmarszczki, to możesz jej pomóc kuracją złuszczającą. Złuszczanie kwasami AHA (lub BHA jeśli masz cerę tłustą/trądzik) daje bardzo dobre i szybkie rezultaty poprawy wyglądu skóry. Co prawda tylko jej zewnętrznych warstw (to jednak nie to samo, co przyjmowanie kolagenu), ale jednak. Złuszczanie poprawia poziom nawilżenia skóry (szczególnie preparaty z kwasem mlekowym i glikolowym są super w tym obszarze), optycznie wygładza zmarszczki, rozjaśnia przebarwienia i oczywiście wygładza.
Domowe kuracje kwasami są delikatne i odpowiednie do niemal każdej skóry. Przewodnik po delikatnych preparatach złuszczających znajdziecie w tym wpisie>
Wygładzanie zmarszczek retinolem w domu
Retinol jest moim osobistym gamechangerem, jeśli chodzi o efektywność kosmetyków przeciwzmarszczkowych. To jedna z niewielu substancji (które możecie spotkać w kremie i serum) która nie tylko deklaruje działanie regenerujące, ale ma na to działanie dowody (znowu wracamy do kwestii badań naukowych – to bardzo istotne!). Wystarczy tylko znaleźć preparat w dobrej formule i stosować przynajmniej miesiąc, aby zobaczyć rezultat.
Co robi retinol? Przede wszystkim przyspiesza wzrost komórek skóry. Stary naskórek szybciej się złuszcza i szybciej ujawniają się jego nowe, zdrowsze warstwy. To dlatego po kosmetykach z retinolem widzimy łuszczenie się skóry, możemy tez obserwować przesuszenie. Warto nie przerywać kuracji i poczekać, aż skóra przyzwyczai się do preparatu, a retinol zacznie docierać też do jej głębszych warstw. Bo, wyobraźcie sobie, że ten składnik potrafi poprawiać gęstość skóry poprzez stymulowanie produkcji – a jakże – kolagenu i elastyny.
Preparaty, które stosowałam tej zimy (codziennie, za to tylko i wyłącznie na noc) to serum Ferulic + Retinol Dr Dennis Gross i krem Drunk Elephant A-Passioni (oba z 1% retinolu w składzie). Oba są skuteczne, choć trudno dostępne (trzeba je zamawiać online z brytyjskich sklepów typu Space NK i CultBeauty). Łagodniejszą, ale też skuteczną alternatywą jest seria Redermic R z La Roche Posay>
Ochrona przeciwsłoneczna – stosowanie filtrów
Czym byłby poradnik o przeciwdziałaniu oznakom starzenia bez nawoływania do ochrony przed promieniowaniem UV? Stosowanie filtrów jest bardzo ważne! Jeśli kremy na dzień mogą naprawdę coś zmienić na lepsze, to właśnie te, które będą miały w składzie filtry anty UVA/UVB oraz antyoksydanty.
Na koniec ostateczne porównanie – tak naprawdę cofam się w czasie jeszcze dalej, bo pokazuję zdjęcie z roku 2009 oraz aktualne, z 2019. 10 lat temu co prawda nie miałam jeszcze zbyt wielu zmarszczek na twarzy, ale na szyi – owszem. I, jak widzicie po prawej, kuracją kolagenową, dietą i kosmetykami udało mi się przywrócić szyję do stanu z roku 2009. Nie macie pojęcia, jak to cieszy!
Powodzenia w walce ze zmarszczkami!
* Minimalny okres kuracji – 8 tygodni. Proksch E i wsp.: Skin PharmacolPhysiol 2014;27:113-119
** Minimalny okres kuracji – 4 tygodnie. Proksch i wsp.: Skin PharmacolPhysiol 2014;27:47-55
Wpis przygotowany we współpracy z Doppelherz.