Adidasy to chyba najbardziej powszechny typ obuwia na całym świecie. Wygodne, łatwo o nie zadbać, doskonale pasują do każdego stylu, a odpowiednio dobrane potrafią „zrobić” całą stylizację. Najbardziej pożądane modele zmieniają się niemal co kilka miesięcy. Jednak jedno jest pewne – niezależnie od tego, jaki fason jest obecnie Twoim ulubionym, komfort chodzenia masz zapewniony.
Nie dalej jak kilka dni temu Ilona wspominała Wam, że ma wrażenie, że dzisiaj w Nowym Jorku praktycznie każdy chodzi w adidasach. Modele są różne, ale przede wszystkim stawiamy na wygodę.
Od sportowców po ulice wszystkich miast świata. Historia adidasów
Buty sportowe, czyli adidasy, powstały w latach 20. ubiegłego wieku w Niemczech, gdzie dwóch braci postanowiło produkować obuwie zapewniające sportowcom wysoki komfort użytkowania. Głównym pomysłodawcą był Adi Dassler, od którego imienia i nazwiska powstała nazwa tego typu obuwia – adidas.
Przełomem dla technologii tworzenia butów stały się Igrzyska Olimpijskie w Berlinie w 1936 roku, podczas których amerykański sprinter Jesse Owens zdobył cztery złote medale, oczywiście mając na stopach adidasy pochodzące z fabryki Dasslera. Już po wojnie drogi braci rozeszły się i jeden pozostał z marką adidas, a drugi założył firmę Puma. Po dziś dzień obie marki słyną z wyjątkowych, ale i stylowych butów sportowych.
Charakterystyczne modele – ikony każdej dekady
Można śmiało powiedzieć, że adidasy jako buty codziennego użytku pojawiły się na dobre w latach 70. i podbiły rynek w latach 80. Początkowo noszone głównie przez osoby związane ze sportem (skejterów) czy subkulturami, w latach 80. stały się nieodzownym elementem garderoby. Czy to za sprawą kultury fitness, czy mocno rozwijającej się społeczności związanej z rapem i hip-hopem. To właśnie dla tych grup wygodne i bardzo często odważne buty sportowe stały się wyznacznikiem stylu i przynależności do subkultury.
Na przestrzeni minionych 40 lat mnóstwo modeli zyskało status kultowych, w zależności od panujących trendów. Niemal każdy z nas jest w stanie wymienić modele adidas jak Stan Smith, Terrex czy Superstar. Już w latach 90. zaczęła rozwijać się kultura kolekcjonowania najbardziej pożądanych modeli, które często powstawały we współpracy z gwiazdami.
Klasyczne modele adidasów – sposób na łatwe stylizacje
Wybierając klasyczny model adidasów w stonowanym kolorze, masz pewność, że niezależnie co na siebie włożysz, Twoja para butów będzie pasować. Proste jeansy, wzorzysta sukienka, spodnie garniturowe? Dzięki minimalistycznym butom sportowym stworzysz wygodną i elegancką stylizację.
Proste, ponadczasowe modele nie wychodzą z mody i możesz cieszyć się nimi przez wiele lat, zwłaszcza wybierając buty w neutralnych barwach i z wysokiej jakości materiałów, jak skóra licowa, zamsz czy nawet skóra roślinna.
Kropka nad i, czyli adidasy robią robotę
Drugą możliwością jest postawienie na wyraziste adidasy o ciekawej konstrukcji lub niedającym się przeoczyć kolorze. To mój sposób na zrobienie efektu wow. Od lat wybieram buty sportowe, które przykuwają uwagę – mają ciężką platformę, są wysokie, często nawet uznawane za „brzydkie”, ale to jeden z trendów na tzw. ugly shoes. Dzięki temu mogę mieć bardzo prostą stylizację, a szalony but sportowy przyciąga wzrok.
Nie bez podstawy mówi się, że dodatki są w stanie zbudować nie tylko cały look, ale także być bazą dla stylu osobistego każdego z nas. To jest właśnie mój sposób na wyróżnienie się – mocne, bardzo przyciągające wzrok buty.
To również okazja na odświeżenie garderoby poprzez dodanie swojego ulubionego modelu buta sportowego w mocnym charakterystycznym kolorze lub odświeżonym fasonie. Wybierając model adidas Campus łączymy w sobie retro vibe (sam model został zaprojektowany w latach 70.), ale na przestrzeni lat zyskał odświeżoną wersję i dzisiaj można kupić go dosłownie w każdym kolorze. To również fason, który doskonale sprawdza się w casualowych stylizacjach, jak i nie zawiedzie podczas długich spacerów i zwiedzania.
Jakie wybieram dla siebie?
Na to pytanie warto odpowiedzieć samemu, niekoniecznie poddając się trendom! Moda znacznie przyspieszyła w minionych latach, i to, co dzisiaj wydaje się być najbardziej pożądanym modelem buta, już za kilka miesięcy będzie synonimem obciachu. Dlatego warto słuchać siebie i dopasować adidasy do osobistego stylu i własnych preferencji.