2. Black coconut
Było białe, niechaj dla równowagi będzie i czarne. Ten kokos nie dusi, nie przesładza, jest wyważony, mocny, ale nie za mocny. Równie dobrze nadaje się do budowania ciepłej atmosfery domowej w zimowy, przedświąteczny wieczór, jak i gorącej tropikalnej nocy w… zupełnie nietropikalną noc polską o dowolnej porze roku 😉
3. Sicilian lemon
Ze wszystkich cytrynek i ompozycji cytrynowych Yankee Candle (a jest ich naprawdę sporo) sycylijska jest najpiękniejsza. Subtelna, delikatna, superświeża. Spodoba się dzieciom i dorosłym, nie poddusi słodyczą wrażliwego męskiego nosa i będzie idealnym towarzyszem dni powszednich i niedziel.
4. Honey blossom
Śliczna kompozycja kwiatowa, która mnie kojarzy się z czystością, atmosferą zadbanego domu i letniego ogrodu lub werandy. Taki majowy piękny dzień o dowolnej porze roku. Jestem pewna, że też ją lubicie.
5. Camomile tea
Kolejny ‚czysty’ zapach. Trzeba przyznać, że aromat jest dużo bardziej zacny niż oryginał (bo herbata rumiankowa, taka parzona, nie jest szczególnie porywająca). To chyba najdelikatniejszy zapach z całego zestawienia, z niewiadomych przyczyn kojarzy mi się z babcią 🙂
6. Midsummer’s night
Przeglądając opinie o Yankee często napotykałam tę nazwę. Wiele osób uwielbia zapach midsummer’s i chyba trudno się dziwić, bo jest trochę magiczny. Bardzo odprężający, pobudzający wyobraźnię. Taki zapach skłania do tego, by zamknąć oczy i… marzyć.
Ps. Nasze woski pochodzą ze sklepu internetowego Goodies.pl, mamy zaszczyt być jego ambasadorkami.
Tak szczerze, to nigdy ich nie widziałam w normalnym sklepie. Zawsze kupuję w aptece 😀 Mają świetne zapachy i bardzo oryginalne 😉
Kokosek i hoeny blossom muszę kupić 🙂 A wczoraj kupiłam sobie takie same lampki gwiazdkowe tylko białe, ale widzę, że po kolorowe też muszę wrócić 🙂
Black coconut to również mój faworyt:)
oo i będzie klimatycznie ; ]
Kocham November rain jest cudowny, męski marzą mi się takie perfumy dla chłopaka.
przyłączam się , ponieważ mam takie same uczucia co do tego zapachu, jest po prostu cudowny ; ))
cudne woski
chyba muszę się w jakieś zaopatrzyć
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
🙂
no ja własnie kilka dni temu zamówiłam 7róznych tartaletek 🙂
będzie wielkie testowanie 😉 też bede na blogu opisywać 😉
a kolorowe gwiazdki gdzie można kupić? 🙂
Ha! W biedronce za 12 zlociszy. A ile radosci w domu!
kurczaki ! muszę oblukać jutro! 🙂
dzięki 😉
Dla mnie najpiękniejsze zapachy to Clean Cotton, Beach Wood, November Rain, Fluffy Towels, Vanilla Satin, Coastals Waters 🙂
A z tych przedstawionych znam tylko Honey Blossom i niestety nie polubiliśmy się 🙁
Oo tak bawełna faktycznie to też opcja dla każdego 🙂
Na sam widok wiem, że muszą pięknie pachnieć <3
Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili 🙂
Jako fanka zapachowych świeczek muszę się przyznać ,że ciągle nie zdecydowałam się na zakup powyższych i chyba w końcu będę musiała tyle dobrego o nich słyszałam 🙂
koniecznie muszę się na nie skusić:)
zapraszam do mnie w wolnym czasie:)
http://mesmerize87.blogspot.com/
Miałam Midsummer night, Black coconut a nad rumiankiem się dzisiaj zastanawiałam 🙂
Znam tylko kokos, ktory nawet jest ok, ale sycyliska cytryna mi nie pachnie cytryną 🙁
Z tą sycyliską limonką to jakiś żart, jest to najmniej udana kompozycja YC z cytryną w roli głównej. Zapach jest wyjątkowo natrętny, mocny i sztuczny. Lemon Sparkling o niebo lepszy. Dla mnie ta Sycylia pachnie mleczkiem Cif, nie polecam.
Zapachem, który naprawdę polecam, zwłaszcza teraz w okresie przedświątecznym są opiekane pianki. Nawet intensywny wosk pachnie w miarę delikatnie i ma się wrażenie jakby w piecu rosło nam ciasto z bezą na wierzchu.
uwielbiam <3
Ja też już kupiłam kilka wosków, dają tak intensywny zapach, że nie wiem kiedy je zużyję. Do pracy kupiłam zawieszkę Midnight Jasmine-wosk bardzo mi się podobał ale zawieszka pachnie trochę piwem, strasznie żałuję, że nie było zapachu Clean Cotton
merry marshmallow moj ulubieniec, niestety edycja swiateczna, zaluje ze nie kupilam na zapas! 🙂
Faktycznie co nos to opinia. Ja z powyższych zapachów wybrałabym moze ze dwa :p. Nie przepadam za cytrusami i zapachami typowo męskimi. Do moich ulubionych zalicza sie Amber Moon, Pink Sands i Under the Palms. Na razie nie zdeklasowane przez inne woski :-). Ale co do Gardeni całkowicie sie zgadzam. Jest dla każdego. 😀
Nie polecam zakupów w sklepie iCandle. Na realizację zamówienia czekałam 2 tygodnie – bezskutecznie. W efekcie nie otrzymałam ani paczki, ani zwrotu pieniędzy mimo wielokrotnych upomnień. Nie polecam i przestrzegam innych – sprawa zgłoszona na policję.