Ranking 15 najlepszych kosmetyków nawilżających do twarzy i ciała. Poznaj TOP15 super nawilżaczy!

Wybór najlepszych kosmetyków nawilżających do twarzy i ciała, to nie jest prosta sprawa. Na rynku znajdziemy mnóstwo świetnych produktów, a jako właścicielka cery suchej, często odwodnionej – kategorię tę szczególnie lubię i znam. Zauważyłam zresztą, że im więcej daje skórze nawilżenia i pozwalam na regenerację, tym jest w lepszej kondycji.

I niezależnie, czy masz cerę suchą czy tłustą. Nieważne w jakim wieku jesteś, czy masz skórą reaktywną czy walczysz z trądzikiem bądź przebarwieniami. Zrównoważona pielęgnacja wymaga dobrego nawilżacza, i dziś właśnie o tym.

Podzieliłam moich ulubieńców na pięć kategorii: TONIK, SERUM, KREM, MASECZKA oraz BALSAM DO CIAŁA. W każdej z nich znajdziesz produkty, za które ręczę, są dla mnie niezawodne. Czy znam więcej dobrych nawilżających esencji czy serum? Pewnie! Ale chciałam ułatwić zadanie sobie i Tobie, stąd ścisła selekcja!

---

KATEGORIA TONIK

---

• Bielenda Professional Supremelab, Barrier Renew Tonik

Ilość opakowań, jakie zużyłam ceramidowego toniku jest spora, i za każdym razem zachwycam się jak szybko widać jego efekty na skórze. Nawilżenie, wręcz rozjaśnienie cery, do tego szybka regeneracja, ale również działanie na wolne rodniki. Stąd też jego uniwersalność bo nadaje się do każdego typu skóry – od cer trądzikowych i mieszanych po dojrzałe, potrzebujące dawki solidnego nawilżenia. Fankami produktu jest moja mama i jej siostry, które co rusz przypominają mi jak wielką różnicę w ich rutynach zrobił.

• Sensum Mare, ALGOTONIC o działaniu odżywczym

To świetny tonik dla tych, którzy mają mało czasu, chcą szybkiego nawilżenia (doskonale rozpylający produkt atomizer) i lubią stosować mgiełki w ciągu dnia. Algotonic zawiera kwas hialuronowy, algi (łagodzące podrażnienia), wyciąg z bławatka, który również działa kojąco i antybakteryjnie. Bardzo dobra propozycja dla cer mieszanych i tłustych – bez obciążania, szybko się wchłania, pięknie przygotowuje twarz na kolejne kroki pielęgnacji.

• SkinTra, Everything What Your Skin Will Love – Prebiotyczny Tonik Pielęgnacyjny

Tonik SkinTra, to prawdziwe wybawienie dla cer wrażliwych, bardzo mocno przesuszonych, ale i po zabiegach gabinetowych. Zawiera w sobie fermenty, które pomagają ukoić i zregenerować, ale i dbają o nasz mikrobiom. Latem używałam go na całe ciało, przede wszystkim podczas urlopów, kiedy byłam narażona na większą ekspozycję na słońce. I opowiadałam Wam wówczas, że to ideał do tworzenia tzw. #GlazedDonughtSkin i nadal uważam, że może być prawdziwym game changerem w pielęgnacji skóry suchej.

---

KATEGORIA SERUM

---

• BasicLab, nawilżający Emu-żel z 6% ektoiną

Oto jest żelowe serum, które działa natychmiast. Dosłownie! Już po pierwszej aplikacji widzicie, jaką ulgę przynosi cerze. Znika uczucie nieprzyjemnego napięcia, zapominamy o jakimkolwiek problemie ze swędzeniem czy podrażnieniem skóry. Zawarta w emu-żelu ektoina jest polecana dla posiadaczy skór atopowych, mocno przesuszonych i wrażliwych. A bogaty skład (trehaloza, ceramidy, prebiotyki) działa również przeciwzapalnie, ale i wzmacniająco. Szczególnie polecam osobom zmagającym się z przewlekłymi problemami z suchością skóry.

• Yonelle, Fortefusion kwas hialuronowy

Spotkałam się z opiniami, że dla wielu osób formulacje z kwasem hialuronowym są mało przyjemne – lepkie, zbyt gęste, żelkowe. To jest serum nasycone różnymi formami kwasu hialuronowego i jego pochodnych, i gwarantuje same przyjemne doznania! Leciutki, szybko się wchłania, nie pozostawia żadnego uczucia lepkości i świetnie utrzymuje i przywraca nawilżenie. Polecam zwłaszcza cerom bardziej dojrzałym, ale i poszukującym kosmetyku, który pozwoli wzmocnić działanie reszty rutyny nawilżającej.

• Bielenda Supremelab Microbiome, Mikrobiotyczne serum kojąco-wzmacniające

Efekt silnego nawilżenia połączony z ochroną bariery hydrolipidowej skóry. Serum prebiotyczne Bielendy wspiera odbudowę mikrobiomu skóry, ale i silnie regeneruje skórę przesuszoną. Sprawdzi się przy skórze wrażliwej i delikatnej, ale będzie także doskonałym uzupełnieniem pielęgnacji bogatej w składniki aktywne, takie jak np. retinoidy. Wybór serum prebiotycznego przyniesie korzyści również skórom skłonnym do trądziku czy zaskórników, gdyż przywraca równowagę i reguluje wydzielanie sebum.

---

KATEGORIA KREMY

---

• LA ROCHE-POSAY, krem do twarzy Toleriane Dermallergo

Ukojenie, dosłownie, w kilkadziesiąt sekund, do tego wchłanianie się nawet, kiedy Twoja buzia jest jeszcze wilgotna! Uwielbiam kanapkową rutynę nawilżającą, gdzie kolejne produkty aplikuję warstwowo na jeszcze wilgotną twarz po poprzednim kosmetyku, by dobrze domknąć nawodnienie. Lekki jak piórko, a przy tym bardzo silnie kojący i odbudowujący krem Toleriane Dermallergo działa błyskawicznie, a przy tym świetnie sprawdza się przy skórach atopowych czy wrażliwych. W składzie zero alkoholu, a także brak zapachu i natychmiastowa redukcja zaczerwienień. To propozycja dobra dla każdego, bez względu na wiek, ale szczególnie polecam cerom wyjątkowo reaktywnym i delikatnym.

• Pariens, Creamy Sleeping Treatment

Niezwykle gęsty, treściwy, otulający i zdecydowanie zmiękczający skórę. Choć jest to tradycyjny krem, to dla mnie działa bardziej na zasadzie intensywnej maski nocnej lub silnego zabiegu nawilżającego. Buzia o poranku jest promienna, mięciutka, wyraźnie wypoczęta i dobrze nawilżona. Formuła Sleeping Treatment od Pariens zawiera miks składników silnie nawilżających, ale i naprawczych (niacynamid, trehaloza, skwalan, arginina czy miks ekstraktów roślinnych i olejków). Ma silny zapach, który może być problemem dla cer ultra wrażliwych, ale jednocześnie jest on bardzo przyjemny i luksusowy.

• Bandi, Anti Dry kremowa kuracja nawilżająca

To silnie nawilżający, ale i naprawczy krem nocny. Zawiera w sobie jednak olejek kokosowy, który nie sprawdza się dla każdego (i chcę to wyraźnie podkreślić). Natomiast jeżeli to dla Ciebie nie problem, zerknij na mieszankę ektoiny, gliceryny, kwasu hialuronowego, witamin czy masła shea, które wyraźnie koją, ale i działają naprawczo. Skóra jest wyraźnie wygładzona, a w pakiecie działamy na ochronę i odbudowę płaszcza lipidowego – to niezwykle ważne przy zabiegach na twarz (jak np. lasery) czy peelingach chemicznych.

---

KATEGORIA BALSAMY DO CIAŁA

---

• LA ROCHE-POSAY, Lipikar AP + M balsam do ciała

Silnie nawilżający, a przy tym niesłychanie delikatny! I do tego nadający się już od pierwszego dnia życia. To klasyk, który nigdy nie zawodzi, i już w 2014 pisała o nim na blogu Ilona, jako najlepszym balsamie, jaki używała! Wówczas podbierała go Filipowi, który już jako niemowlak zmagał się z wrażliwą, skłonną do alergii skóry. I nadal balsam Lipikar AP + M dla skóry wrażliwej jest nie do pobicia. Niesamowicie wydajny, mocno odżywczy i odbudowujący mikrobiom. W mig poczujesz, jako koi i łagodzi (zawiera m.in. masło shea czy niacynamid), a do tego bardzo silnie odżywia. Sucha skóra po urlopie czy w sezonie grzewczym? Wystarczy jedna aplikacja, by pożegnać zaradzić podrażnieniom, suchym skórkom, uczuciu swędzenia. Plusami jest również nietłusta formuła, szybkie wchłanianie, brak zapachu.

• Eucerin, UreaRepair PLUS Emulsja z 10% Mocznika

To balsam do ciała łącząc w sobie wysoko stężony mocznik, ceramidy, kompleks naturalnych czynników nawilżających NMF, które wyraźnie i szybko pozwalają zregenerować się skórze. Jest on przeznaczony dla osób dorosłych – marka informuje, że nie przechodził testów na skórze dzieci i nie zaleca jego używania! Ma dość lejącą, szybko wchłaniającą się formułę, która na skórze pozostawia wyraźnie wilgotne, ale nie lepki finisz. Bardzo szybko widać, jak przynosi ukojenie na szorstkich suchych kolanach, łokciach, a nawet i stopach!

• CeraVe, Nawilżająca emulsja do ciała i twarzy

Przyznaje, że z całej rodziny nawilżaczy CeraVe, to właśnie wersja emulsyjna jest według mnie najprzyjemniejsza. Przede wszystkim dlatego, że w mig wnika w skórę i jej aplikacja zabiera niewiele czasu. Nie zawiera substancji zapachowych, nie ma również składników powodujących zapychanie się skóry, a używać można jej już od 3 roku życia. Wśród składników znajdziemy kwas hialuronowy, ceramidy czy glicerynę. Spokojnie możemy stosować ją również na skórę twarzy, nawet przy cerze ze skłonnościami do trądziku i zaskórników. Dzięki swojej leciutkiej konsystencji lotionu możemy śmiało aplikować ją np. o poranku przed SPF.

---

KATEGORIA MASECZKI

---

• Korres, Greek Yoghurt maska do twarzy z probiotykami

Gęsta, a jednocześnie nie obciąża, i nie jest ani trochę tłusta. Natychmiastowo nawilża i silnie koi. To jedna z tych maseczek, która działa jak regenerujący kompres. Dedykowana jest przede wszystkim cerom suchym, ale doskonale sprawdza się przy problemach z poszarzałą, zmęczoną skórą. A jeśli w pakiecie wsadzimy ją do lodówki, to gwarantuje efekt pulchnej, nawilżonej, a jednocześnie ukojonej skóry. Świetnie sprawdzi się również jako dodatkowy plaster nawilżający na noc. Jogurtowa maseczka Korresa działa też jak zabieg bankietowy.

• Holika Holika, Skin Rescuer Maska do twarzy Hyaluronic Acid

Maseczki w płachtach bardzo często wiele obiecują, ale często zdarza się, że efekt jest tylko chwilowy. Nie w tym wypadku! Skin Rescuer to pełnoprawny zabieg nawilżający! Serum/esencja zawarta w płachcie to mieszanka kwasu hialuronowego, ekstraktów kojących i łagodzących oraz argininy, która łagodzi podrażnienia. Do tego sama płachta jest duża, dobrze zakrywa całą twarz – nie przesuwa się i nie spada. Warto mieć sztukę lub dwie w lodówce.

• Bielenda Professional SupremeLAB, Microbiome Pro Care

To jest maseczka, którą każdy powinien mieć w swojej kosmetyczce! Nieważne, jaką masz skórę – poczujesz natychmiastową ulgę po jej aplikacji. A jeśli zmagasz się z przewlekłymi przesuszeniami czy dyskomfortem, to jesteś w domu. Dzięki zawartym w formule pre i probiotykom, a także kwasem mlekowym, działamy silnie na regenerację i ochronę, a także wspomaga walkę z trądzikiem, przetłuszczaniem nierówną fakturą skóry.

---

Mam nadzieję, że mój przewodnik po kosmetykach nawilżających do ciała i twarzy będzie przydatny i jeśli akurat brakuje w Twojej rutynie dobrego nawilżacza, to pomogłam wybrać ten najlepszy. A starałam się, by każdy znalazł coś dla siebie.

---