Lena&Lona Choć kolor różowy, zwłaszcza na Blessie, zazwyczaj kojarzy się bardzo pozytywnie, to dzisiaj przychodzimy ze sprawą poważną. Opowiemy Wam o trądziku różowatym, i o tym, jak sprawić, by życie z nim znów nabrało radosnych barw.
A najlepiej – żeby jego objawy zniknęły na zawsze!
Co to za trądzik?
Czy Ty też na słowo trądzik wzdrygasz się odruchowo? A czy wiesz, że niejednemu schorzeniu trądzik na imię i jego objawami są nie tylko wypryski? Trądzik różowaty to przede wszystkim zaczerwienienia (czasem tak silne, że wyglądają jak odmrożenia), pajączki i krostki. To choroba, która wpędza tysiące dziewczyn w kompleksy. Ale wcale nie musi!
Dziewczyński problem.
Niestety, trądzik różowaty to przede wszystkim choroba dotycząca kobiet (chociaż nie tylko!). Co grosza! Zazwyczaj pojawia się po 30 roku życia, kiedy większość z nas ma ochotę zapomnieć o słowie trądzik lub pryszcz. Ale! Warto pamiętać, że obie choroby skóry, to zupełnie inne schorzenia, wymagające różnych działań profilaktycznych, a później sposobów leczenia.
Co może spowodować nasilenie się trądziku różowatego?
- gorące napoje, w tym duże ilości kawy i herbaty
- spożywanie napojów alkoholowych oraz zawierających ocet
- dieta z dużą ilością czekolady (o rany!), sera żółtego, jaj oraz cytrusów i pikantnych przypraw
- duże amplitudy temperatur i wilgotności otoczenia (klimatyzacja)
- brak ochrony przeciwsłonecznej
- duży wysiłek fizyczny oraz stres
- przyjmowanie leków z grupy kortykosteroidów
No dobrze, ale jak rozpoznać, czy mamy trądzik różowaty?
Prawdopodobnie doskonale wiesz, że cierpisz na to schorzenie, ale chcemy dać Wam pełen pakiet informacji. I jeśli: masz skłonności do łatwego czerwienienia się, w środkowej partii twarzy pojawiają się bolesne, czerwone grudki, pojawiają się mocno powiększone gruczoły łojowe na nosie – prawdopodobnie masz trądzik różowaty. Na stronie www.rozsiedolekarza.pl możesz wykonać prosty test, który wskaże, czy jesteś w grupie ryzyka.
Nasze Tygodnie Pielęgnacji to cykl, do którego chętnie wracacie, i macie mnóstwo pytań dotyczących odpowiedniej pielęgnacji Waszej cery. Także tej z problemami. Jednak są takie dziedziny, w których Blessy mówią jasno – nim sięgniecie po kosmetyki, udajcie się po poradę fachowca. Lekarza dermatologa. To on będzie najlepszym źródłem informacji dotyczącej kuracji i sposobów leczenia trądziku różowatego, ale i innych chorób skórnych.
Możemy jednak dać Wam kilka dobrych porad, skonsultowanych ze specjalistami, które pozwolą zmniejszyć pogorszenie się stanu skóry. Ba! To rady, które sprawdzają się dla każdego typu cery.
- Filtry, filtry i jeszcze raz ochrona przeciwsłoneczna – kremy ochronne, a nawet podkłady z wysokim filtrem chronią skórę przed szkodliwym działanie promieniowania UV. Blessy mówią nie również solarium i nadmiernej ekspozycji na słońce. Ej, naprawdę nie opalajmy naszych twarzy – trądzik różowaty, przebarwienia, starzenie się skóry… po co to komu?
- Wybieraj delikatne preparaty myjące, unikaj silnych detergentów, kosmetyków z alkoholem (to zło!), gruboziarnistych peelingów oraz produktów na bazie eukaliptusa czy mięty.
- Zainwestuj w piękny szal do ochrony przed wiatrem, noś kapelusze i czapki. Stylowo i, jak widać, zdrowo!
- Powiedz do widzenia saunom. Niestety, przebywanie w nich mocno rozszerza naczynia krwionośne, co widać od razu na wrażliwej skórze.
- Pomyśl o swojej diecie i zdrowym trybie życia. Umiar to klucz do zdrowia.
- Stawiaj na dobrą pielęgnację cery: konsultuj dobór kosmetyków z lekarzem i farmaceutą, trzymaj się dobrych, minimalistycznych składów, wybieraj produkty dla cery wrażliwej. Nie obciążaj skóry tanimi, zapychającymi kosmetykami kolorowymi. Wiemy, że łatwo powiedzieć, kiedy człowiek najchętniej ukryłby się za potrójną warstwą podkładu. Ale tu także panuje zasada umiaru i wyboru kosmetyków do cery wrażliwej.
Róż na zdrowie!
Róż się do lekarza to pierwsza kampania informacyjno-edukacyjna na temat trądziku różowatego Polsce. Chcemy, wraz z Instytutem Komunikacji Zdrowotnej oraz Polskim Towarzystwem Dermatologicznym, zwiększyć świadomość Polaków na temat objawów choroby, sposobów leczenia, zdrowej diety i przede wszystkim właściwej diagnostyki choroby.
I tak, to prawda, że trądzik różowaty może być powodem wielu kompleksów. Ale zaczerwieniona cera i wypryski to nie koniec świata. Zwłaszcza w czasach #SkinPositivity i walki o naturalność i zdrowie.
Hybrydy w kolorach jesieni. 2 propozycje manicure lakierami Provocater (promocja 2 + 1 w Drogeriach Natura)
