Po wykonaniu pierwszych samodzielnych hybryd wiem jedno:
dobra lampa to podstawa.
Choć do wykonania manicure hybrydowego trzeba naprawdę sporo narzędzi (lakiery, cleaner, pilniki, patyczki, lampa) to właśnie ta ostatnia jest gwiazdą zestawu. I najważniejszym jego elementem. Jeśli zastanawiacie się nad skomponowaniem lub wyborem gotowego setu do hybryd, mam nadzieję, że ten wpis pomoże Wam wybrać najlepszą opcję. Lecimy po kolei.
Otwieramy zestaw Premium z NeoNail
Poza ładnym kartonem ze wstążką set startowy marki NeuNail obiecuje zawierać absolutnie wszystko, co potrzebne jest do nakładania i zmywania hybryd. I faktycznie, każdy element manicure wykonujemy narzędziami z zestawu, nie trzeba absolutnie nic więcej (no dobra, poza kremem do rąk). Oto co dokładnie znajdziecie w środku zestawu premium (i co powinno się znaleźć w zawartości setu do hybryd, jeśli kompletujecie go samodzielnie):
- lampa LED 9W do utwardzania kolejnych warstw lakierów
- baza pod lakier kolorowy zabezpieczająca płytkę paznokcia i poprawiająca przyczepność i trwałość manicure
- lakier hybrydowy w ulubionym kolorze (w NeoNail Premium jest to nudziak Natural Beauty)
- top coat utwardzający całość manicure
- waciki bezpyłkowe i cleaner do przemywania, odtłuszczania i osuszania płytki paznokcia przed nałożeniem bazy i po utwardzeniu cleanera
- zmywacz do lakierów hybrydowych (lub aceton) oraz folie do owinięcia paznokci (ułatwia to pozostanie zmywacza na miejscu przez 7 minut aż do zmiękczenia warstwy hybrydy)
- patyczki drewniane (przydają się do odsuwania zmiękczonego lakieru przy zmywaniu oraz do odsuwania skórek i naprawiania błędów podczas wykonywania manicure)
- pilniczki i blok polerski (w zestawie są dwa pilniki grubsze, jeden delikatniejszy i jeden blok polerski)
- oliwka do skórek (zapach wysyłany losowo, mnie trafiła się kwiatowa) do kondycjonowania skórek po manicure i między zabiegami
- instrukcja obsługi (bardzo ważne, zwłaszcza w kontekście czasu naświetlania paznokcia w lampie).
Wszystko pięknie zapakowane, a w ramach prezentu kod rabatowy na kolejne zamówienie w sklepie (zestaw zamawiałam na neonail.pl). Taki set kosztuje 249 zł, koszt 1 lakieru to 29 zł, a lampy 189 zł, jak widać cena zestawu jest atrakcyjna w porównaniu do samodzielnego kompletowania setu na bazie produktów NeoNail.
A dlaczego nie Semilac?
Jestem pewna, że to pytanie padnie nie raz, więc od razu odpowiadam: przeważyła opcja lampy. Ta LEDowa z NeoNail jest mocniejsza (9W nie 7, jak w Semilac) i sprytniejsza – malutka, bezprzewodowa(!), dzięki czemu utwardzam paznokcie tam, gdzie chcę. Już przy pierwszym użyciu okazało się, że to super opcja. Manicure wykonywałam rano, leżąc sobie w łóżku. Kontakt był daleko, daleko…
Ile to trwa?
Duży wpływ na czas trwania manicure ma wprawa, a ta za peirwszym razem jest… znikoma. Dlatego cieszę się, że wybrałam lampę, w której warstwy utwardzałam 30, maksymalnie 60 sekund. Ściągnięcie poprzedniej hybrydy (które okazało się mega łatwe, folie nasączane zmywaczem naprawdę działają!) oraz wykonanie nowego manicure wraz z efektem syrenki (dodatkowe parę minut zabawy) zajęło mi półtorej godziny. Czyli mniej więcej tyle co… mojej kosmetyczce. Obstawiam, że gdy dojdę do wprawy wyrobię się w godzinę.
Zrobiłam ‚to’. Nie żałuję.
Ciągle słyszy się, że samodzielne hybrydy wychodzą za grube, że kolor jest nierówny, lakier odchodzi, a płytka paznokcia niszczy się od piłowania. Tak, racja, ale przecież po to mamy instrukcje, by robić wszystko zgodnie z planem, prawda? Ja tak przejęłam się zasadą ‚nakładaj jak najcieńszą warstwę’, że aplikację koloru na prawej ręce powtarzałam trzy razy, bo okazała się… za cienka 😉 Mój manicure wygląda identycznie jak pomalowany zwykłym lakierem, nie jest w ogóle grubszy. Za to paznokcie twardsze i zero odprysków po 4 dniach. Zmywanie i matowienie też poszło gładko, bo zmiękczony lakier odchodzi praktycznie sam, a paznokcie tylko muska się blokiem polerskim, absolutnie niczego nie ścierając!
Dziewczyny, nie taki diabeł hybryd straszny! Ja nie mogę doczekać się kolejnego manicure i tracę głowę oglądając wybór kolorów na stronach Indigo, NeoNail i Semilac.
dziękuję za tę recenzję! ja się cały czas zastanawiam nad zestawem startowym i kusi mnie ogromnie! o Neonail słyszałam dużo dobrego, podobno uczula mniej niż semilac tym bardziej z zainteresowaniem przeczytałam tekst!
po kilku tygodniach mogę potwierdzić – bardzo dobra jakość produktów, baza i top są fantastyczne!
W składzie zestawu na stronie wymieniona jest niespodzIana. Można wiedzieć co nią jest?
Niespodzianka *
to jest kupon rabatowy na kolejne zakupy 🙂
Ten zestaw startowy dostałaś w ramach współpracy z firmą?
Karolino, zestaw kupiłam na stronie Neonail. Używam też produktów Semilac, ale w ramach własnych zakupów, nie współprac.
Gratuluje produktów i odpowiedniej kasy 😀
Dziękuję 😉
Co do samej kasy to zdecydowanie inwestycja już się dawno zwróciła, biorąc pod uwagę ceny hybryd u kosmetyczki. Naprawdę samemu lepiej 🙂
Ten ktoś to troll. Wystarczy wejść na profil i zobaczyć komentarze. Nie jestem nawet pewna, czy to kobieta. Mitomanka.
Karoliko, w imieniu Lony donoszę, że to zestaw samodzielnie zakupiony przez nią:)
To super, że Lonę było stać na taki zestaw i sama kupiła. Mnie nie stać. Recenzja bardzo wygląda jakby to była współpraca.
stać Panią na prawników, prezent dla siostry za 600 zł a nie stać na zestaw do manicure hybrydowego za 250 zł. Ciekawe…Wystarczy poczytać komentarze. Troll
To ja Ci mogę zaproponować coś w niższych cenach i równie dobrej jakości, bo mam zestaw do manicure hybrydowego effectivenails i jestem bardzo z niego zadowolona. zaskoczyła mnie świetna jakość i dobra cena właśnie, a przy tym teraz mają wiele nowych kolorków 🙂
po ponad roku muszę powiedzieć, że nie żałuję. Baza jest wspaniała, lampa jeszcze lepsza (naprawdę nie wyobrażam już sobie co by było, gdyby nie była bezprzewodowa), a co do samych lakierów to zgadzam się z tym, że przy tak ogromnym wyborze nie ma się co ograniczać i często wybieram też inne marki 🙂