(Nie tylko) kosmetyczni ulubieńcy stycznia 2016

Mam opowiedzieć o najlepszych produktach miesiąca, a czuję się, jakbym przyznawała Oscary!

To dlatego, że styczniowi ulubieńcy są naprawdę niesamowici. Większość z nich zaczęłam używać pod koniec ubiegłego roku i od razu wiedziałam: to jest to! Kombinacja makijażu pielęgnacji i drobnych przyjemnostek, od której banan aż sam rysuje się na twarzy. W filmie zobaczycie m.in. najlepszą paletę do makijażu ever (i jedyną, jakiej teraz używam), idealny brudny róż w taniej i trwałej pomadce, najpiękniejszy zapach Yankee Candle, świetny podkład mineralny oraz krem BB za 10 złotych, który działa jak milion $.

Rozsiądźcie się wygodnie, zróbcie herbatę i spędźcie z nami 18 minut, aby ich wszystkich poznać.

 

W filmie występują:

1. Krem BB z korektorem Bioderma Sebium AI (niestety nie udało mi się już znaleźć w cenie 9,90 – teraz krem jest dostępny od 19,90 zł, ale to i tak o połowę taniej niż stacjonarnie) http://bit.ly/1QpWSV3
2. Podkład mineralny Clarins Skin Illusion http://bit.ly/1T4IxCu
3. Baza Pod makijaż Clarins Instant Smooth http://bit.ly/1Q7zmC0
4. Pomadka w kredce Golden Rose kolor 8 http://bit.ly/1mqCjQv
5. Płyn utrwalający makijaż Prep&Prime Fix+ MAC http://bit.ly/1fIq9z9
6. Żel pod prysznic Original Source kokosowy http://bit.ly/1TQI1Zt
7. Jajeczko do mycia pędzli BrushEgg http://brushegg.pl/
8. Świeca zapachowa Yankee Candle Fluffy Towels http://bit.ly/20JaaqC
9. Herbata zielona o Lipton Strawberry Cupcake http://bit.ly/20mQwez
10. Paleta cieni do powiek, brwi i pudrów do konturowania #Shapematters Smashbox http://bit.ly/1V1EYfo

BONUS: Lampka stołowa w kolorze miedzianym (Westwing) http://bit.ly/1hLCF1G