„When the music’s over
Turn out the lights…”
Tak śpiewał Jim Morrison. I jakkolwiek uczucia żywicie do tego pana, poety przeklętego, króla jaszczurów, tak pewnie zgodzicie się, że bez muzyki byłoby trudno. Nudo, smutno, nieciekawie.Pewnie dla większości z nas dźwięki otwierają nowe krainy. Zabierają na przejażdżki – czasem melancholijne, niekiedy drapieżne, a czasem znów bardzo poważne. Nie rozstaję się ze ścieżkami dźwiękowymi, więc posiadanie słuchawek i smartfona wypełnionego kolejnymi setlistami, to dla mnie codzienność. Ze mną, w duecie, słodziaki od
Puro, które prócz świetnego designu zapewniają wysoką jakość dźwięku. No i dają duży komfort podczas słuchania, bo stworzone są z delikatnej, miękkiej skórki. Bez nich nie ruszam się z domu. No i wygrywają z maluchami, które lądują w uszach. Zatem tak jak śpiewa Jim – kiedy umilknie muzyka, przyjdzie nam zgasić wszystkie światła. Bo za wiele nie pozostanie, prawda?
A same zdjęcia staną się chyba dobrym początkiem współpracy. I tak, na kilkadziesiąt minut przed rozpoczęciem tzw. „dniówki” mogę się umówić z fotografem Pawłem, spotkać w studio i w dość dużym pośpiechu, ale z wielką radochą, zrobić fotki. Oj, mieć pod ręką studio to błogosławieństwo na nadchodzące zimne poranki, długie wieczory i trudne warunki atmosferyczne. Zobaczymy jak długo będzie chciał być wykorzystywany przez niesforną blogerkę.Blogerkę, która ostatnio informowała, że szorty z grubymi rajstopami i ramoneską za absolutnym mundurkiem jesiennym. Nie długo przyszło czekać, by uniform zagościł na blogu.I w moim przekonaniu się absolutnie sprawdza. Zwłaszcza z ostrym jak brzytwa paskiem z ćwiekami. Przyznaję, że to taka „stara nowość” w szafie. Jako nastolatka miałam kilka podobnych, ale żaden nie przetrwał. W wieku troszkę starszym pozwoliłam sobie na skórzany, porządny i miejmy nadzieję, że wieczny.
ps: To ostatni post z ombre, ha!
Mango jacket |
Sequin Shoes wedges |
Top Secret shorts |
Zara tank |
Puro headphones |
Rockmetlashop.pl belt | Asemanti.pl, nn, Republika Artystyczna, Manufaktura Niebanalna, by Dziubeka bracelets