Bądźcie czujne na wyprzedażach – już teraz można za pół ceny kupić ubrania i dodatki, na punkcie których będziemy szaleć tej jesieni.
Lato w pełni, ale myślami jesteśmy już przy sezonie jesiennym. Analizy pokazów i publikacji o nich, przegląd nowości w sklepach, ale także uważne przeglądanie ofert wyprzedażowych (a te są teraz najatrakcyjniejsze, np. w Zalando ceny spadają nawet o 70%, a w outletach kupujemy taniej niż kiedykolwiek) pozwala wyłowić z gąszczu ubrań, torebek i butów te, dla których gloria i chwała będzie rozbrzmiewać jeszcze w grudniu. A Wam pozwolą poczuć się, jak mistrzynie street style’u.
Przygotowałam 7 rzeczy, które na bank będą modne tej jesieni. Warto w nie zainwestować (jeśli są w Waszym guście, of course):
Ubrania z naszywkami
Szaleństwo ozdabiania odzieży trwa. Spory wybór naszywek można kupić jeszcze na wyprzedażach, a warto, bo jesienne kolekcje są pełne ubrań i dodatków (torebki, buty) ozdobionych wyszywankami. Naszywki spodobały się tak bardzo, że zdobią już nie tylko T-shirty, jeansy, czy torebki, ale nawet eleganckie płaszcze. Hitem są kurtki jeansowe z dużą ilością naszywek, napisów, retro wyszywanek z lat 90tych.
Spodnie 7/8
Kompromis między usilnie lansowanymi kulotami i dzwonami, które na ulicach się nie przyjęły, a uwielbianymi choć już nieco nudnymi rurkami i boyfriendami to wedgie. Spodnie lansowane przez Levi’s, a mające całkiem sporo odpowiedników wśród modeli mum. Szkopuł w tym, że mają sięgać nieco ponad kostkę (standardowe mum trzeba więc nieco obciąć lub podwinąć). Nie skracają nóg, bo mają wysoką talię. Są wygodne, bo luźne w biodrach, udach i kolanach, a jednocześnie eksponują to, co jesienią mamy najlepsze: buty 🙂
Chokery
Aksamitki, rzemyki, łańcuszki tej jesieni ostatecznie zdegradują apaszki, wąskie szaliki i biżuterię boho. Niby modne już od roku (na fali powrotu lat 90tych), ale dopeiro teraz dostępne w zasadzie w każdej sieciówce i w takim wyborze wzorów, kolorów i ozdób (chokery z perłą, futrzanymi pomponami, kamieniami), że absolutnie deklasują konkurencję.
Tiule i koronki
Genialna wiadomość dla tegorocznych panien młodych: Wasze koronkowe suknie, mini i maxi, będą hitem tej jesieni. Oznacza to – ni mniej ni więcej – że będziecie je mogły założyć (jako sukienki, lub po drobnej przeróbce – odcięciu spódnicy i podziale na koronkową górę i tiulowy dół) ponownie. Zarówno białe, jak i czarne koronkowe i tiulowe ubrania są inspirowane stylem gotyckim (który faktycznie miał być bardzo modny pod koniec roku i przegląd kolekcji sieciówek wskazuje, że tak właśnie będzie). Jeśli jeszcze nie macie tiulowej spódnicy ani sukienki z koronką, dobrze je kupić na wyprzedaży.
Pastele
Jeśli jeszcze nie upolowaliście w Stradivariusie skórzanej kurtki w kolorze pudrowego różu albo baby blue za 199 zł, spieszymy donieść, że jednak warto. Bo te kolory będziemy nosić jesienią. Barwy zbliżone do kolorów roku Pantone (m.in. błękit, lawendowy, pudrowy róż, szaro-fioletowy – także pastel, różo-beż) pojawiają się w jesiennych kolekcjach i to zarówno odzieżowych, jak i akcesoriów. Dlatego kurtka, torba, sukienka, czy choćby kapelusz w pastelowych odcieniach niebieskiego, różowego, fioletu, kolorów nude i jasnoszarego będzie modnym akcentem i miłą odmianą od dominacji czerni.
Paski western
Najlepiej double buckle, czyli z podwójnym zapięciem. Czarne, białe, rude, z motywem wężowej skóry. Ich cechą charakterystyczną jest ozdobna duża klamra (a najlepiej dwie) z postarzanego srebra. Paski western są bardzo uniwersalne – można nosić je latem do ubrań boho i zimą do jeansów albo gotyckich koronek.
Retro buty na średnim obcasie
Od Ludwika XVI do Chanel – wszystkie chwyty dozwolone. Miło nam ogłosić, że tej jesieni będą królowały średnie, masywne obcasy. Wygodne, masywne, niewymagające gimnastyki na wyboistych polskich chodnikach. 4-6 centymetrów to ponoć najzdrowsza dla stopy opcja obcasa, więc wypada tylko przypić piątkę projektantom i ruszyć na zakupy. Co ciekawe, w tej opcji wysokości i stylu (bardziej kwadratowe lub zaokrąglone noski, retro sprzączki) występują także botki. Miuccia Prada triumfuje!
Koronka chyba zawsze będzie powracac 😀 A to dobrze, bo na wesele ubiorę własnie koronkową sukienkę, nad którą się zastanawiałam 😀
Nie znoszę tej pory roku, ale uwielbiam jesienną modę, po prostu uwielbiam! I już rozglądam się za jakimiś butami, jeansami typu mom ( te wedgie to bardzo fajna opcja), a porządna jeansowa kurtka z naszywkami, najlepiej rockowych zespołów, to mój musthave tej jesieni 🙂
Tej jesieni dużo się nie zmieni i dobrze; 😉 a naszywki na ubraniach powoli mnie przekonują .
są super, warto się przekonać i ozdobić kilka starych ubrań – od razu będzie tak, jakbyśmy miały coś nowego 😀