Dziwnie się jakoś składa, że od kilku tygodni chodzi za mną klimat Nowego Orleanu i Mississippi. A to za sprawą muzycznych podróży, które serwuję sobie przy pomocy southern metalowych wypraw z Down (to interesująca odmiana mocno zakorzeniona w bluesie i country, mocno związana z Konfederacją ), to zaś z nową serią Czystej Krwi, której akcja toczy się w Luizjanie, to znów ze wspomnieniem letnich wieczorów sprzed kilkunastu lat…
Nie, nie byłam nigdy na południu Stanów. Nigdy nie materialnie. Jednak podróże do przepełnionych magią zakątków Nowego Orleanu odbywałam z wypiekami na twarzy, kiedy to jako dzieciak zaczytywałam się w powieściach Anne Rice. To ona stworzyła wampirze kroniki z Lestatem i Louisem na czele. Lecz nie tylko wampiry krążyły po ulicach Mississippi. Także czarownice Mayfair – pełne wigoru, seksowne i bardzo niegrzeczne. Byłam, a zasadzie byłyśmy nimi tak mocno zafascynowane, że klan Mayfair przeniósł się do Sosnowca. Wraz z czterema dziewczętami zapragnęłyśmy pobawić się w czarownice, nadałyśmy sobie imiona (Sol, Tula, Tiili, Ingrid i Shira) i poczęłyśmy tworzyć własne kroniki… Tak – kilkunastoletnie dziewczęta ni z tego, ni z owego poczuły tajemnicze moce. Do dzisiaj przechowuję cudowne zapiski, inspiracje i zaklęcia tworzone wówczas. I pewnie gdybym ujrzała siebie po tych dziesięciu, może jedenastu latach, w owej czarnej sukni i czarownym kapeluszu, zapiałabym z zachwytu. Oj, tak wygląda prawdziwa czarownica Mayfair! To jeszcze powiem Wam, tak dla draki, że moje czarowne imię brzmi Sol Milena Lilith de Darkcroix z Rodu Mayfair. Choć się nam drogi odrobinę rozeszły, to pewna jestem, że wiedźmy mają się dobrze. I są czarowne!
świetna stylizacja ;))))
http://nierealniie.blogspot.com/
Wow! Geniusz <3
O jaaaaaaa. Jaka piękna kieca i jaka piękna kobieta!
No, czarownica jak nic! :)Pamiętam czarownice Mayfair, zaczytywałam się ich historią z wypiekami na twarzy 🙂
WOW!
Takie seksowne czarownice, to ja lubię i to jak! 🙂
PS. Mam pytanko odnośnie samego bloga, to szablon bloggera? 🙂
Wygląda super!
Paulinko, to jest szablon bloggera zrobiony przez iksandi lojalya- darmowy, do znalezienia w sieci:-)
Dziękuję! <3
sexy! 🙂
super !
No tak czarownico.. wyglądasz cudownie. Sukienka jest super, uwielbiam maxi :D.
Przepiękna sukienka!
Awesome look 🙂
DARE 2 WEAR
przepięknie wyglądasz w tej sukience! *.* cudownie podkreśla Twoje wcięcie w talii 🙂
Ciekawa stylizacja 😉
zapraszam: http://youbeefashion.blogspot.com/
Boska sukienka! Jestem na tak <33
kasia
Moim zdaniem niby wyglądasz kobieco, ale podkreśla również mankamenty.
Szkoda, że dla wielu osób posiadanie bioder czy dużego biustu jest mankamentem 🙁
Fanclub Czarownic mówi tak!
Masz meega kobiecą figurę i w tym secie to podkreśliłaś podoba mi się to jak najbardziej ! świetnie wyglądasz :*
Jaka boska sukienka! <3 Cudownie podkreśla Twoją figurę. Chciałabym tak pięknie wyglądać w takich dopasowanych ciuszkach 🙂
Jak tylko przeczytałam o Nowym Orleanie, od razu przypomniały mi się książki Anne Rice 😉
genialna sukienka ! pozdrawiam ; )
No jak już nawet facet zauważył, faktycznie musi być super sukienka!!
W tej sukience wyglądasz pięknie! W zestawieniu z kapeluszem i butami budzisz we mnie burzę mózgów! Pobudzasz w tym zestawie 😉
WOW! wyglądasz właśnie magicznie! mega kobieco, tajemniczo i niebezpiecznie 😉 kapelusz sama chętnie bym przygarnęła!
pozdrawiam!
Sukienka super,ale za bardzo się zwija 🙁
Piękna!