Gdyby łatwość malowania kresek na powiekach była zbrodnią…
ten liner dostałby wyrok skazujący.
Tak sobie parafrazuję angielski slogan reklamowy promujący niesamowity eyeliner Benefit They’re Real, którego premierę ogłoszono w ubiegły wtorek w Warszawie. A ogłaszał nie byle kto, bo Annie i Meggie córki jednej z założycielek marki. Te fantastyczne dziewczyny, piękne, z ogromnym poczuciem humoru i pozytywnym nastawieniem do świata, przekonywały nas, że dzięki nowemu cudeńku od Benefit będziemy mogły malować idealne kreski jedną ręką, nawet bez podparcia. A jak się uprzemy, to i w… kajdankach. Oto bowiem dostajemy do rąk broń która ma wszelkie zalety linera w pisaku (latwość nakładania, poręczność), płynnego eyelinera klasycznego (precyzyjna kreska, gładka linia) oraz żelowego (intensywny kolor, supertrwałość). I wiecie co? Faktycznie jest coś na rzeczy!
Z Warszawskiej premiery eyelinera (dostępny będzie w regularnej sprzedaży za miesiąc – szukajcie go w Sephorach) przywiozłam torebkę pełną nowości i… metalowe kajdanki, jako żywo przypominające te policyjne. I wiecie co? Postanowiłam sprawdzić, czy faktycznie da się w założonych na ręce kajdankach wykonać choćby niezły makijaż oczu. Żeby było jeszcze bardziej ekstremalnie i w duchu policyjnego pościgu, malowanie odbyło się… na samym środku katowickiego ronda, tuż przy Spodku, fontannie, przystankach tramwajowych. W samym centrum Kato, w tłumie gapiów. Jak wyszło? Oceńcie sami na zdjęciach. A jeśli chcecie przekonać się na własne oczy, pędźcie na nasz Facebook, gdzie czeka 5 nowiutkich eyelinerów (miniwersje), które możecie (w kajdankach lub bez) wypróbować na swoich buźkach. Tym samym będziecie jednymi z pierwszych osób na świecie, które mają okazję przetestować ten wyjątkowy kosmetyk Benefit. Go go go!
WYNIKI: Dziękujemy za wszystkie zgłoszenia. Jesteśmy zbudowane, że tyle z Was chciałoby przetestować nowy liner. A oto lista 5 dziewczyn, do których trafią They’re Real Benefit: Dominika Robaszkiewicz, Es Jot Ka, Sandra Pawłowska, Malwina Maruszak, Agnieszka Magdalena Ro. Dziewczyny poprosimy o kontakt mailowy: kontakt.lenalona@gmail.com z danymi do wysyłki nagród 🙂
A tu kilka zdjęć z prezentacji kosmetyku. Policyjne klimaty, wiele moich ulubionych blogerek (pozdrawiam Was wszystkie Dziewczyny!) i nutka celebrytyzmu. Maggie! Annie! Było świetnie!
Dziewczyny!
Tu link bezpośredni do konkursu:
https://www.facebook.com/lenalonablog/photos/a.339511676079364.86084.339504509413414/776852285678632/?type=1&theater
Świetne zdjęcia. Pięknie wszystkie wyglądałyście.