No dobra, już po świętach. Co to oznacza (poza większymi brzuchami i wypoczętym spojrzeniem)? Wyprzedaże! Cóż, czas między świętami a Sylwestrem to najlepszy moment, by zakupić piękną sukienkę na ostatnią noc roku albo zimowe buty, póki jeszcze są potrzebne. Wyprzedają polskie i zagraniczne sieciówki (w tym od dziś Zara, Bershka, Pull itd), wyprzedają także kosmetyczni giganci – Sephora i Douglas, a nawet – uwaga! – wirtalni sprzedawcy ubrań młodych zdolnych polskich projektantów, ot choćby Showroom.
Jest jednak znacznie mniej obciążająca portfel możliwość doboru garderoby i pachnideł. W przypadku zapachów sprawa jest prosta – Allegro, a tam mnóstwo nowych aukcji z nieudanymi prezentami kosmetycznymi. O ile nie przeszkadza nam odfoliowane opakowanie perfum, możemy kupić wymarzone perfumy a przy okazji zdjąć z czyichś pleców garb nieudanego podarunku.
Drugi obieg rzeczy świetne sprawdza się także w przypadku odzieży. Można zerknąć do ulubionych sh, zrobić sobie wymiankę z koleżankami, albo… porzadki we własnej szafie. Ja takowe uskuteczniłam przed wigilią i… ileż mam teraz nowych rzeczy! Czyli starych, takich, o których zapomniałam, bo leżały gdzieś w czeluściach szafy własnej lub w rodzinnym domu. I takie właśnie poczciwe starocie widzicie w dzisiejszym poście – może nie najmodniejszym i najbardziej wypasionym, ale za to zabawnym misz-maszu moich ulubionych elementów: kocich wzorów, nadruków, wielkich kapturów i ukochanych zimowych botków. Wszystko old. Wszystko vintage. Jeden tylko malutki kołnierzyk z Pracowni Haliny Botor (z Tychów!) połyskuje jeszcze nowością…
idealnie!!
ja liczę, że na wyprzedażach upoluję fajną kieckę na sylwestra:) świetna stylizacja, totalnie jestem zachwycona spódniczką, pozdrawiam A.
O tak, warto wpaść do sklepu na ostatnią chwilę, nawet w dzień sylwestra. parę lat temu udało mi się w tej sposób upolować piękną sukienkę za ułamek ceny. Jeśli potrzbujesz pomocy w wyborze, w weekend pojawi się na blogu post z naszym przeglądem najładniejszych kreacji na sylwestra w rozsądnych cenach – wszystko z wyprzedaży właśnie 🙂
Lona
O, nigdy nie słyszałam o takiej pracowni a jestem z Tychów… muszę zajrzeć 🙂
zdecydowanie polecamy!
Pani Halina wraz z ekipą prowadzą nie tylko pracownię, ale i… świetnego bloga o modzie!
http://krawiectwolekkie.blogspot.com/
śliczne zdjecia:)
Ja uwielbiam reanimować ciuchy z czasów młodości mojej mamy 🙂
Swietny zestaw, elegancko-rockowy i z „jajem” dzieki koszulce z kotem 🙂 Oj, regularne sprawdzanie szafy jest mocno potrzebne, bo faktycznie mozna sobie pryzpomniec o niesamowitej ilosci cudnych ciuchow, ktore gdzies spia w jej czelusciach 🙂 Ja mam niestety sklonnosc do wkladania na siebie tylko tego co jest „na wierzchu” i koniec koncow w kolko nosze to samo – ale raz na jakis czas biore sie za przetrzepanie calosci i zawsze wtedy czekaja mnie niespodzianki 😉
ahh…co za kołnierzyk…mam fetysz na ich punkcie 🙂
regularnie robie takie porządki w szafie i zawsze odkrywam coś zapomnianego 🙂 świetny zestaw 🙂
Kołnierzyk i T-shirt <3
Pozdrawiamy
Pięknie!
I przegląd szafy to świetny pomysł:).
Nice outfit!
Would you like follow each other?
Lovely pictures. Love it !
Would u like to follow each other ?
xoxo
pięknie, pięknie!
fajny look 🙂
smieszny kot
czekam na atrakcyjne wyprzedaże w perfumeriach:P może coś nowego trafi do mojej kosmetyczki;)
sh uwielbiam:)
Bogusiu! A wiesz, że w sephorach jest -30% na cały asortyment kosmetyków do makijażu? Wszystkie marki, nawet selektywne 😀
Powstrzymuję się, żeby nie wchodzić do sephory, bo boję się o portfel!
Lona
lecę zrobić porządek w szafie, może znajdę też takie cudeńka:D
Pozdrawiam http://asmileoflife.blogspot.com/
o kurczę, wyglądasz rewelacyjnie, set jest boski!
pozdrawiam
Ja takie porządki zrobiłam w połowie listopada 🙂
slicznie wyglądasz 🙂
świetna koszulka! 😉 mekstyle.blogspot.com zapraszamy! :*
jaki cudny t-shirt! super look 🙂
ja też robiłam takowe porządki w szafie – a właściwie to w dwóch szafach – jednej studenckiej wrocławskiej i drugiej domowej, co oczywiście skutkowało znalezieniem dawno niewidzianych ciuchów i wykorzystaniem ich 😀
pozdrawiam!
oversize chyba nigdy nie wychodzi z mody :). Także wiosną na pewno będzie go pełno na wybiegach i na ulicach :). Co do stylu militarnego – zależy co kto lubi :). Jedni odeślą go do lamusa, inni go odświeżą w wiosennych kolekcjach :). Kołnierzyk świetny! Można wiedzieć ile kosztował ? 🙂
Ten kołnierzyk kosztuje ok. 35 zł, więc mniej niż analigiczne w sieciówkach. a co najlepsze – możesz go zamówić wg indywidualnych wymiarów i projektu 🙂
U Pani Haliny, oczywiście, czyli tu: http://www.krawiectwo.tychy.pl/
aaaaaaaaaa zapomniałabym – na allegro też są: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=12458455
i to nawet bardzo podobne do mojego kołnierzyki można kupić od ręki 🙂
Ściskam, Lona
idealny kołnierzyk <3
rewelacja!
Śliczna spódniczka Ilonko. 🙂 Widziałaś jak kimono przekreciło nazwę Waszego bloga w top 10 największych aferach blogowych?
aaaa nawet nie zauważyłam 🙂
Nie wiem czy to dobrze, czy źle że są robione takie rankingi afer, ale akurat nasza była robiona w dobrej wierze, także mam nadzieję, że komuś pomogłyśmy 🙂
cudownie :)!
nice coat!
http://bl4q.blogspot.ca/
rewelacyjny top!!!
świetnie wyglądasz
lubię, że nie moisz się łączyć ze sobą wzorów i różnych nadruków, a do tego zawsze fajnie Ci to wychodzi! 😉
U mnie jakos tak zawsze ubrania wygladaja klasycznie, nawet gdy jest kompketne pomieszane z poplataniem 🙂 chyba chodzi o to, ze meszam wzory a nie kolory. Ale czy to dobrze?
Sciskam 🙂
świetna spódniczka! :):)
Suuper! piękny kołnierzyk 🙂
mam ten sam płaszcz!!!
Boję się tych wyprzedaży ;> póki co nie wchodzę, bo martwię się o swój portfel 😉
świetnie!
świetny zestaw 🙂