Dziś najprostszy sposób na pełniejsze usta ever bez grama kwasu hialuronowego! Trick jest tak banalnie prosty, że wykonasz go nawet przy minimalnych umiejętnościach makijażowych. Nie trzeba nawet konturówki!
Wystarczy błyszczyk i odrobina rozświetlacza.
To idealny sposób na dodanie ustom objętości przy zachowaniu maksymalnie naturalnego wyglądu. Bez dorysowywania nowej linii ust konturówką czy płynną pomadką (umówmy się – na Instagramie może i wygląda to super, ale na żywo domalowana linia ust jest widoczna).
Usta są cały czas nawilżone, makijaż łatwo się nosi a jeśli coś się zmyje, bardzo łatwo i szybko da się makeup poprawić. Wszystko dlatego, że nie używacie niczego poza błyszczykiem w tonacji jasnego różu (polecamy ten powiększający) i rozświetlaczem.
Czym powiększamy usta?
W tym sezonie wraca moda na blask na ustach. I błyszczyki o efekcie powiększającym (to te, po których aplikacji czuć na ustach mrowienie). Powiększenie błyszczykiem jest łatwe, szybkie, a efekt rozświetla twarz i wygląda bardzo naturalnie.
Rozświetlacz znakomicie sprawdzi się w roli optycznego spulchniacza warg i doda im jeszcze więcej blasku. My, jako wielkie fanki Champagne Pop – kultowego rozświetlacza Becca (można go już kupić w Polsce: w Sephorach, o tu) uważamy, że nic nie błyszczy bardziej intensywnie. Ale oczywiście sztuczka wyjdzie z każdym mocno połyskującym rozświetlaczem w szampańskim kolorze.
Błyszczyk Sephora Outrageous Plump 01 (w Sephorach latem) lub Too Faced Lip Injection (dostępny tu) + rozświetlacz Becca C Pop (u mnie w duo z różem Becca Flowerchild) dostępny w Sephora.
Jak to zrobić?
Operacja ‚pełne usta’ jest superszybka – wystarczy mniej niż minuta. Cała aplikacja to trzy proste kroki:
- Nakładasz na usta porcję błyszczyku.
- Na środkową część górnej i dolnej wargi oraz łuk kupidyna wklepujesz palcem sporą ilość rozświetlacza (im bardziej błyszczy, tym optyczne powiększenie będzie bardziej widoczne).
- Jeśli masz więcej czasu i róż do policzków pod ręką, wklep trochę różowego lub koralowego różu w zewnętrzne części warg – dodatkowy kolor sprawi, że makijaż będzie bardziej wielowymiarowy. To jest jednak tylko opcja i bez różu usta też będą wyglądały na większe.
- Nakładasz kolejną warstwę błyszczyku.
super sztuczka…
I bardzo prosta! Truck z rozswietlacze sprawdza sie tez na matowych płynnych posadkach – dzięki niemu usta nie wyglądają tak sucho 🙂
kupiłam ten błyszczyk z 2 tyg temu w sephorze 🙂 ale na stronie chyba nadal go nie ma
Już jest! Tylko niestety odcień 1 wyprzedany ?
jaka cena ? 😉
chyba 45zł jeśli dobrze pamiętam.. ale piecze że hohoho.. nie wyobrażam sobei uzywac go w pracy bo to bardzo rozprasza