Mamy dla Was 2 propozycje makijażu na studniówkę 2018: dla blondynki i brunetki. Oba są szybkie i nie wymagają wielkich umiejętności makijażowych. Ale zadbałyśmy, by efekty były piorunujące i trwałe. Tak, byście mogły poczuć się super komfortowo i przetańczyć całą noc bez stresu, że coś spływa z twarzy.
Do tego garść dobrych porad jak przygotować cerę do wielkiego balu, jak samodzielnie zaaplikować sztuczne rzęsy i jakie kosmetyki zabrać do torebki (do poprawek)!
1/ Idealnie przygotowana skóra
Pielęgnacja: Na dwa dni przed studniówką warto zrobić sobie porządny peeling, a na noc przed balem nawilżającą i rozświetlającą maseczkę. W dniu imprezy dbamy wyłącznie o nawilżenie lub zmatowienie, unikamy mocnych peelingów czy używania nieprzetestowanych kosmetyków.
Makijaż: Na nakremowaną buzię nakładamy bazę pod makijaż. Cery suche będą się czuć najlepiej w tych nawilżających i rozświetlających, tłustym przyda się matująca lub zwężająca pory. Tak przygotowaną skórę traktujemy korektorem na niedoskonałości, a następnie aplikujemy trwały, kryjący podkład (my polecamy Revolon Colorstay – przyjazny budżetowi i bardzo dobry!).
W taką noc możemy zaszaleć i rozświetlamy twarz jasnym korektorem, tak by była pięknie wykonturowana i promienna. A potem? Przechodzimy do zapiekania, czyli naniesienia na policzki, czoło, okolice ust czy brody sporej ilość pudru, tak by makijaż zyskał trwałość, a cera gładkość (najlepiej robić to wilgotną gąbeczką do makijażu). Puder pozostawiamy na twarzy przez kilka minut, następnie delikatnie omiatamy twarz pędzlem i śmiało nanosimy bronzer, korektor i ulubiony rozświetlacz.
2/ Makijaż dla blondynki
Czerwona szminka i sztuczne rzęsy
Bardzo prosty makijaż oczu (tylko 3 kolory) stanowi tło dla czerwonej szminki oraz wachlarza rzęs (czyli sztucznych rzęs na pasku). Jeśli lubisz i potrafisz, zrób kreskę eyelinerem, która dodatkowo powiększy oko i… sprawi, że pasek rzęs stanie się mniej widoczny.
Do wykonania makijażu oczu potrzebujesz:
– 3 kolorów cieni: jasnobrązowego, ciemnobrązowego oraz perłowo-beżowego,
– 2 pędzli : jeden puchaty do rozcierania, drugi – płaski,
– czarnego eyelinera (najlepiej w pisaku),
– rzęs na pasku (polecamy Ardell 110 – delikatny naturalny efekt i cieniutki pasek, dobry dla początkujących),
– kleju do rzęs (będzie w zestawie z rzęsami) oraz pęsety.
Jasnobrązowy cień nakładasz na całą powiekę aż po załamanie, ciemnym brązem przyciemniasz zewnątrzny kącik oraz dolną linię rzęs (to wszystko puchatym pędzlem), następnie płaskim pędzlem nakładasz cień szampański (błyszczący) w wewnętrzym kąciku oraz na powiece od wewnętrznego aż po 2/3 górnej powieki. Rysujesz kreskę (jeśli chcesz), po czym przechodzisz do aplikacji rzęs…
Tuszujesz swoje rzęsy ulubioną mascarą. Rzęsy sztuczne wyjmujesz z opakowania i przymierzasz na sucho (jeśli są za długie przytnij zewnętrzną część o 1-2 kępki). Następnie na rękę/podkładkę wyciskasz klej (ilość: ziarenko pieprzu), końcówkę pęsety maczasz w kleju i pokrywasz cały pasek rzęs cieniutką (nawet nie milimetrową) warstwą kleju. Poczekaj ok 30 sekund, aż klej na rzęsach zacznie zastygać. Teraz złap rzęsy pęsetą (w połowie szerokości paska) i przyłóż do oka jeszcze raz – najpierw przyklej środek, potem zewnętrzny, następnie wewnętrzny kącik.
Ważne! Pasek rzęs kleimy do skóry tuż przy linii rzęs, nie na swoje naturalne rzęsy!
Czerwone usta dla początkujących
Czerwone usta będą pasować do czarnych, czerwonych, granatowych, zielonych, różowych i nude sukienek – taki makijaż jest bardzo odświętny i uniwersalny. Aby był maksymalnie prosty, wystarczy użyć odpowiedniego produktu: kredki do ust (najlepiej matowej). Nie potrzebujecie konturówki, nie ma takiego stresu jak przy szmince w płynie (która gdy się zje jest trudna do poprawienia), nic się nie rozmaże jak przy szmince kremowej.
Jak aplikować? Zacznij od wyznaczenia linii na łuku kupidyna, potem narysuj kontur na górnej wardze. Wypełnij całą wargę kolorem i złącz wargi by odbić kolor na dolnej. Teraz czas na kontur dolnej wargi i wypełnienie tych miejsc, gdzie jeszcze nie ma szminki. Gotowe!
2/ Makijaż dla Brunetki
Proste smoky eye czteroma kolorami
Chcę Wam udowodnić, że brązowe smoky eye ze złotem może zmalować każda z nas! Sekret tego makijażu tkwi w tym, że pasuje do każdego koloru tęczówki i cery. I jest banalnie prosty do wykonania!
Do wykonania brązowego smoky potrzebujesz:
– czterech kolorów cieni (3 matowych i 1 błyszcząco złoty),
– 3 pędzli (do blendowania, precyzyjnego oraz płaskiego),
– kredki do oczu (czarnej lub brązowej).
Przypudrowane oko zaczynamy malować od naniesienia obfitej warstwy jasnego cienia transferowego – ja wybrałam dość ciepły brąz, by jeszcze mocniej uwydatnić kolor oka.
Mocno go rozcieramy, niemal pod łuk brwiowy. Następnie sięgamy po precyzyjny pędzelek i ciemniejszym (czekoladowym) brązem podkreślamy załamanie powieki i kąciki oczu. Ciemnobrązowy cień aplikujemy na mały pędzel i obficie przyciemniamy zewnętrzny kącik oka.
Teraz czas na gwiazdę: złoty cień wklepujemy opuszkami palców na środek powieki i w wewnętrznym kąciku oka. Linię wodną podkreślamy czarnym linerem, i rozcieramy go przy pomocy czekoladowego brązu. Jeszcze tylko czarny tusz do rzęs – i voila, gotowe!
4/ To warto mieć w torebce
Jest kilka tricków, które pozwalają mieć gwarancję, że nawet gdy coś złego stanie się makijażowi, możesz to łatwo naprawić. Oto nasza podręczna lista produktów, które warto mieć w torebce w studniówkowy wieczór:
Zestaw do rzęs
Gdy nosisz rzęsy przez wiele godzin, mogą nie wyglądać tak dobrze, jak na początku. W razie, gdyby któryś kącik postanowił się odkleić, weź klej i pęsetę (malutka kropeczka kleju nałożona na pęsetą w kącik uratuje makijaż). A gdy podczas zabawy stwierdzisz, że nie masz już ochoty na rzęsy, odklej je delikatnie podważając i ciągnąc za zewnętrzny kącik, a potem popraw ubytki w kresce (tak, chcemy powiedzieć, byś wzięła do torebki liner).
Poprawki makijażu
Puder w kompakcie (z lusterkiem) naprawi błyszczącą strefę T (na Studniówce będzie gorąco! To wzmaga produkcję sebum ;)), kremowa lub w kredce szminka pozwoli nawilzyć usta i poprawić ich kolor. A pędzelek do blendowania (dokładnie ten, którym robiłaś makijaż) z resztką cienia na włosiu pomoże naprawić ubytki w makijażu oka (np. gdy oko będzie łzawić i rozmaże cień w kąciku).
Hej. Lona co masz na ustach? Śliczny kolor ?
Pięknie dziewczyny wygladacie! ??
Obie propozycje bardzo w moim guscie :* U mnie studniowka juz wieki temu ale takie makijaze mozna zawsze wykorzystac 😀
Ładne dziewczyny to i makijaż ładnie wygląda 🙂 wersję dla brunetki w opcji light, jako blondynka, już przetestowałam 😉
Cruella ma moc. Szkoda tylko, że ta formuła Narsa szybko schodzi z ust.