Stylizacja z trenczem inspirowana Rosie Huntington-Whiteley

Nasza niedawna wyprawa do Londynu to przede wszystkim odwiedziny w Hogwarcie, czyli Warner Bros Studio (przeczytajcie relację i obejrzyjcie film z Hogwartu), ale także bitwa na styl ulubionych Brytyjek. Zaczynamy ode mnie i zestawu z trenczem, kocimi okularami i botkami – wszystko w stylu prawdziwej ikony trenczy, czyli pięknej Rosie Huntington.

Rosie to nie tylko ambasadorka trenczy Burberry, w płaszczach tego typu często jest fotografowana przez paparazzi.

Zestaw trencz, dopasowane spodnie, botki na obcasie i koniecznie kocie okulary to jej codzienny outfit. Jak się okazuje nie tylko stylowy i wygodny, ale też bardzo praktyczny, biorąc pod uwagę angielską pogodę. Zapomniałam już, jak często i mocno tam wieje, a słoneczna pogoda w parę chwil zamienia się w deszczową. Dobry trencz pozwala zapanować nad kapryśną pogodą – jest lekki, pasuje do wszystkiego ale także… chroni przed wiatrem i deszczem (dobrej jakości trencze pokrywane są specjalną powłoką, która sprawia, że deszcz nie wsiąka w bawełnianą tkaninę, tylko spływa z niej jak z parasola).

I choć niezmiennie marzę o Burberry Kensington, beżowa jednorzędówka Tommy Hilfiger sprawdziła się fantastycznie.

Podobnie jak niesamowite botki Carinii, zdecydowanie najpiękniejsze buty sezonu.

Mam na sobie: trencz Hilfiger/Answear.com | bluzka Vero Moda | jeansy H&M | botki Carinii/Answear.com | okulary Mango/Answear.com | torebka DKNY Chelsea/Chiara Boutique | zegarek DKNY/Answear.com | pierścionek H&M

Macie ochotę na botki Carinii od Answear.com? Weźcie udział w konkursie na ich stronie [klik]. 7 par butów czeka <3

Mamy też dla Was niespodziankę od Answear – 20% rabatu na ubrania i dodatki na http://btm.answear.com/. Ważny do końca maja.

Wpis przygotowany we współpracy z Answear.